Dariusz Kubicki (trener Podbeskidzia): Ciężko po takim meczu coś powiedzieć. Nie przypominam sobie, żebym jako trener przegrał tak wysoko. Legia po mistrzowsku wypunktowała nasze błędy, bo nieczęsto się zdarza, żeby wszystkie kończyły się bramkami. Ponadto w kilku sytuacjach niesamowicie interweniował Kuciak, co uniemożliwiło nam zdobycie choć honorowego gola. Staraliśmy się dobrze zaprezentować, ale przy takiej klasie przeciwnika to normalne, ze zapłaciliśmy za wszystkie nasze błędy.
Chcieliśmy stwarzać sytuacje przez akcje oskrzydlające. W drugiej połowie mieliśmy 5-6 okazji do zdobycia bramki. Nie udało się, ale niektóre akcje mogły się podobać. O niczym to jednak nie świadczy, bo wynik mówi swoje. Chwała zawodnikom, ze po takim rozpoczęciu, gdy strzelamy sobie pierwsi bramkę samobójczą, potrafiliśmy powalczyć w drugiej połowie i przez kilkadziesiąt minut grać z Legią jak równy z równym.
W szatni podziękowałem zawodnikom i powiedziałem, że indywidualnie nikogo nie winię za to spotkanie. Razem wygrywamy i razem przegrywamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?