Kwiek: Za wcześnie na odcinanie kuponów. Mam jeszcze coś do udowodnienia w polskiej lidze

PK/Gazeta Wrocławska
Trening Zagłębia Lubin
Trening Zagłębia Lubin Piotr Krzyżanowski
- Trochę za wcześnie na odcinanie kuponów, a ja mam jeszcze coś do udowodnienia w polskiej lidze i te cele chcę zrealizować właśnie tutaj. Obie strony powinny skorzystać na tej współpracy - mówi Aleksander Kwiek, pomocnik Zagłebia Lubin, które w piątek rozpoczęło przygotowania do nowego sezonu.

Zobacz więcej zdjęć w serwisie Lubin.naszemiasto.pl!

Trener Pavel Hapal pierwsze zajęcia zorganizował w poniedziałek, ale "Miedziowi" i tak nie mogą narzekać. Lechia Gdańsk na przykład trenuje już od czwartku. Dłuższą labą mają za to piłkarze Śląska Wrocław, którzy do pracy wrócą "dopiero" w środę.

Na "dzień dobry" trenerzy Zagłębia nie katowali swoich piłkarzy. Zaordynowali im wewnętrzną gierękę, a potem bieganie, ktore ma wzmocnić ich wytrzymałość. Lubinianie stawili się niemal w komplecie, bo zabrakło tylko Pawła Widanowa.

Obrońca z Bułgarii spodziewany na miejscu pracy był w poniedziałek wieczorem, by we wtorek ruszyć z marszu do przygotowań. Nie zabrakło na treningu za to młodych zawodników, ktorym Hapal chce się przyjrzeć z bliska. To Jan Wojciechowski, Danal Gałach, Konrad Andrzejczak i Filip Jagiełło, którzy dotychczas praktykowali w Młodej Ekstraklasie. Jak wypadli? - Po ich poczynaniach czuć było, że to dopiero ich pierwszy wspólny trening z pierwszą drużyną. Ale to nie jest decydujące. Poczekamy, będą mieli czas, żeby pokazać swoje umiejętności. Potem podejmiemy decyzję - powiedział Oto Brunegraf, asystent Hapala.

Swoich umiejętności nie musi sprzedawać Aleksander Kwiek. To nowa twarz w Zagłębiu, ale w polskiej lidze już doskonale znana. 30-letni pomocnik zapewnia, że do Lubina wcale nie przyjechał po to, by ze spokojem doczekać piłkarskiej emerytury.

- Trochę za wcześnie na odcinanie kuponów, a ja mam jeszcze coś do udowodnienia w polskiej lidze i te cele chcę zrealizować właśnie tutaj. Obie strony powinny skorzystać na tej współpracy - powiedział były zawodnik Górnika.

W szatni Kwiek trzyma się najbliżej oczywiście dawnych kolegów właśnie z Zabrze - Adama Banasia i Roberta Jeża, z którym nomen omen będzie walczył o miejsce w pierwszym składzie. - Dobrze się znamy. Większość chłopaków znam z ligowych boisk, w szatni panuje miła atmosfera, więc szybko się odnajdę w nowym zespole - zapewnił doświadczony ligowiec.

Swoją przydatność do zespołu Kwiek będzie mógł zacząć udowadniać już w piątek. We wtorek lubinianie odbędą dwa treningi, podobnie w środę. W czwartek odbędą się tylko jedne zajęcia, bo już dzień później formę Zagłębia sprawdzi w towarzyskim dwu-meczu czeska Mlada Boleslav. To ósmy zespół ekstraklasy naszych południowych sąsiadów, a mecze odbędą się w Lubinie.

Kolejny tydzień upłynie "Miedziowym" na testach, by w piątek wyruszyli na zgrupowanie w Austrii. Do Polski wrócą na osiem dni przed pierwszym meczem sezonu. W sumie rozegrają osiem sparingów. A wszystko to po to, by kibice w końcu mogli mieć stuprocentową satysfakcję z gry swoich ulubieńców. Jest dla kogo się starać, bo... - Drużyna Zagłębia ma bardzo dobrych i oddanych kibiców. Teraz powinienem już powiedzieć, że mamy (śmiech). Nawet jeśli wspomnę ostatni mecz z Górnikiem, to kiedy ich drużyna przegrywała, oni ją wspierali. Mam nadzieję, że w nowym sezonie będziemy dawali fanom wiele powodów do radości - stwierdził Kwiek.

Gazeta Wrocławska

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24