Szczęśliwy tata Kasper Hamalainen. Kiedy wróci do gry?

Karol Maćkowiak
Kiedy Kasper Hamalainen wróci do gry?
Kiedy Kasper Hamalainen wróci do gry? Maciej Urbanowski
Dokładnie rok temu trenerzy Kolejorza musieli czekać na fińskiego pomocnika, gdyż się żenił – wówczas wrócił z urlopu nieco później. Kolejny rok sprawił, że na świat przyszedł pierwszy syn państwa Hamalainenów – stało się to w poniedziałek.

Od tego momentu Hamalainen każdą chwilę spędzał z najbliższymi. Sztab szkoleniowy określił jednak datę powrotu do Polski tak, by Fin zagrał w sobotnim sparingu z APOEL-em Nikozja. W jakiej jest formie, tego nie wie nikt, a przecież prawie miesiąc nie trenował z zespołem. Do Gniewina dotarł w czwartek.

– Zawsze jest ciężko opuszczać rodzinę, szczególnie w takim momencie. Jestem niesamowicie zadowolony z faktu, że moja rodzina się powiększyła. Pięć dni temu wszystko w moim życiu się zmieniło. Ale teraz wracam do ciężkiej pracy – mówi Fin, który nie ukrywa, że pierwszy trening po powrocie do kraju był dla niego katorgą.

Pytanie, czy będzie potrafił się skupić na treningach. Nieprzespane noce, wiele emocji – czy można na niego liczyć?

– Wiadomo, że jak się rodzi dziecko, to mężczyzna chce jak najwięcej czasu spędzać przy dziecku i matce, ale nie sądzę, by to że w ostatnich dniach nie trenował zbyt wiele miało jakikolwiek wpływ na jego formę – uważa Marek Rzepka, były piłkarz Kolejorza i reprezentacji Polski.

- Pewnie bardziej by się denerwował, gdyby czekał na narodziny dziecka, a w międzyczasie musiał trenować, grać. Teraz, jak wie, że już wszystko jest w porządku, może być spokojny i z podwójną energią wróci do treningów. Myślę, że szybko nadrobi stracony czas – komentuje były obrońca Kolejorza.

Trener Skorża już zapowiedział, że dla niego większą wagę ma spotkanie w Sarajewie z FK niż mecz przy Bułgarskiej o Superpuchar Polski z odwiecznym rywalem.

– Może dobrze, że przed tym najważniejszym meczem z FK Sarajewo, Lech będzie musiał się zmierzyć akurat z Legią o Superpuchar. Ten mecz może bardzo wiele dać poznańskiemu zespołowi i trenerzy będą mogli zobaczyć, jak na kilka dni przed startem eliminacji Ligi Mistrzów prezentuje się jego zespół, a niektórzy zawodnicy, jak Kasper Hamalainen będą mieli okazję do tego, żeby zaliczyć przetarcie z poważnym przeciwnikiem. Nie powinien tego meczu odpuszczać. Z tego, co słyszałem, to piłkarze Legii odgrażają się, że pokażą Lechowi miejsce w szeregu. To będzie ostateczny sprawdzian przed wielkimi meczami – dodaje Rzepka, który zwraca też uwagę na to, że Kolejorz wcale nie musi być uzależniony od swojego fińskiego rozgrywającego, mimo że ten w minionym sezonie we wszystkich rozgrywkach zdobył aż 15 bramek.

– Po transferach skład mocno się poszerzył. Wreszcie robi się ciekawie i Hamalainen wcale nie może być pewny, że w każdym kolejnym meczu będzie grał od pierwszych minut. Musi udowodnić, że jest w formie, więc będzie miał teraz dodatkową motywację do tego, by jak najszybciej wejść na maksymalne obroty, bo w innym wypadku może mieć kłopoty z regularną grą - komentuje legenda Poznańskiej Lokomotywy.

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24