Uraz Nicki Bille poważniejszy. Pięciu lechitów opuściło trening

krk
Nicki Bille Nielsen doznał urazu przywodziciela
Nicki Bille Nielsen doznał urazu przywodziciela Przemysław Szyszka/Lech Poznań/lechpoznan.pl
Nicki Bille Nielsen w trakcie sparingu ze Slavią doznał kontuzji mięśnia przywodziciela. Uraz najprawdopodobniej sprawi, że Duńczyk na zgrupowaniu w Hiszpanii będzie występował jedynie w roli obserwatora. W porannych zajęciach udziału nie wzięli też czterej inni zawodnicy "Kolejorza.

Poniedziałkowy sparing ze Slavią Praga okazał się mieć poważniejsze skutki dla czterech zawodników "Kolejorza". Vladimir Volkov, Nicki Nielsen, Łukasz Trałka i Sisi nie wzięli udziału we wtorkowym treningu Lecha.

Poważniejszego urazu nabawił się Nicki Nielsen. Duński napastnik podczas sparingu z czeskim zespołem poczuł ból mięśnia przywodziciela. - Przez kolejne dni będziemy obserwować jak poważna jest ta kontuzja. Jeśli dolegliwości nie miną, to po powrocie do Poznania zrobimy badania, żeby ocenić czy doszło do naderwania czy naciągnięcia mięśnia - mówi klubowy lekarz dr Paweł Cybulski. - Pewnie do końca obozu będzie wyłączony z treningów - dodaje.

Uraz Volkova polega na przeciążeniu mięśnia kulszowo-goleniowego. - W odpowiednim momencie zszedł z boiska i nic poważnego się nie wydarzyło - podkreśla lekarz. Trałka ma stłuczoną łydkę i odpocznie przez dwa-trzy dni. Z kolei Sisi ma stłuczony staw skokowy i dzisiaj ćwiczył z fizjoterapeutami i na siłowni.

Od soboty indywidualnie pracuje Darko Jevtić. - Jeśli nie będzie dużych dolegliwości i obrzęku to będziemy myśleli o wprowadzeniu jego do treningu z zespołem. Wszystko będziemy na bieżąco oceniać - mówi klubowy lekarz.

WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24