DOŁĄCZ DO FANPAGE'U LECHII NA FACEBOOKU!
Tych, którzy jeszcze z jakichś powodów do nas nie dołączyli, zapraszamy. Tam również wiele się dzieje! A żeby was zachęcić do kliknięcia lajka, wrzucamy kilka wybranych anegdot, które pojawiły się na Facebooku:
Z tzw. "pawłowszczyzny" nabijają się wszyscy. Scenka z dzisiaj: Razack udziela wywiadu. Pada pytanie, o to jak traktuje Puchar Polski, na co przechodzący obok Piotrek Wiśniewski głośno i z uśmiechem: VERY, VERY DREAM
***
Anegdota z zeszłego sezonu, konkretnie po zakończeniu wygranego meczu z Legią Warszawa. W dobrym zwyczaju jest, że obaj trenerzy pojawiają się na konferencji prasowej. Do dziennikarzy przychodzi trener Paweł Janas, ale Macieja Skorży wciąż nie ma. "Janosik" bez chwili zastanowienia wzruszył ramionami i odparł w swoim stylu: No okej, nawet lepiej, idę sobie jeszcze zajarać
***
Bobo Kaczmarek ma dosyć nietypowy sposób na tłumaczenie piłkarzom, że "Lechia to nie imieniny u cioci Jadzi". Kilkukrotnie zaobserwowaliśmy, że treningi kończą się zebraniem całego zespołu w kole i - przy odpowiednim rytmie klaskania - odśpiewaniem głośnego "Lechia!".
***
Kolejna anegdotka nie dotyczy co prawda Lechii, ale ma swój urok. Euro 2012, centrum prasowe reprezentacji Niemiec w Oliwie. Zakończyła się konferencja z udziałem jednego z piłkarzy i dziennikarze przenoszą się do drugiej części namiotu, gdzie w komfortowym warunkach mogą tworzyć artykuły. Sęk jednak w tym, że łącze internetowe nie działa tak, jak powinno. Strasznie obruszył się jeden ze znanych, trójmiejskich dziennikarzy, który jak z armaty wypalił: Namiot, k..., za 6 mln zł, a internetu nie ma! Ja pier... taką niemiecką precyzję!
LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?