Wizyta króla zwierząt nie była jednak przypadkowa. Zaplanowali ją pracownicy Lechii. Kilkumiesięczny lew, pochodzący z czeskiego zoo, został przez nich ściągnięty w celu nagrania spotów promocyjnych. Klub zamierza się bowiem włączyć w szczytną akcję ratowania gatunku, któremu grozi wyginięcie.
- Lechia planuje przekazać każdą złotówkę z biletów na mecze rundy finałowej na PGE Arenie na wybraną fundację. Trwają rozmowy z National Geographic, który prowadzi zakrojoną na cały świat akcję wspierania dużych kotów, w tym właśnie lwów. Chcemy w tym pomóc oddając część przychodu z biletów właśnie na pomoc lwom, które są symbolem i miasta, i klubu, a także naszych kibiców – mówi Agnieszka Weissgerber, dyrektor ds. Komunikacji, Promocji i CSR w Lechii Gdańsk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?