- Gratuluję chłopakom dobrego spotkania. Graliśmy konsekwentnie. Nie przypominam sobie, by Łęczna miała jakąś okazję. Nasza obrona jest bardzo stabilna, choć Gerson w dwóch przypadkach zachował się dość nonszalancko - powiedział trener Lechii, po czym dodał: - Dziś mogliśmy wygrać wyżej. W drugiej połowie było kilka dogodnych sytuacji. Z drugiej strony myślę, że przed meczem każdy z nas byłby zadowolony z 2:0. Cieszę się, że Bruno Nazario zdobył pierwszą bramkę. Rafał Janicki po jednym ze wślizgów poczuł ból w kolanie. Ale to raczej nic poważnego. W środę powinien zagrać.
Lechia ograła Łęczną i wróciła na szóste miejsce. Pierwszy gol Nazario
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?