Bez zbędnego przygotowania, Wawrzyniak kopnął po kolei cztery piłki. Pierwsza i trzecia obiły poprzeczkę, druga słupek. Tylko ostatnia próba była nieudana, bo piłka przeleciała minimalnie nad bramką. Skoro jednak tak dobrze poszło mu w trafianiu do wyznaczonego celu, to niewykluczone, że w nadchodzącym sezonie zostanie zaproszony do programu Turbokozak, który to od lat prowadzi stacja Canal+ Sport.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?