Lechia Gdańsk 2 - 0 Legia Warszawa

PKO Ekstraklasa, 20. kolejka
Koniec meczu
2013-12-08 18:00

Lechia Gdańsk

2

1 1 połowa

Legia Warszawa

0

0 1 połowa

  • To był bardzo dziwny mecz ! Fatalne warunki rozgrywania zawodów, duże kontrowersje przy kluczowych decyzjach sędziego i na koniec mała niespodzianka. Lechia zagrała dobre pierwsze 55 minut, ale później do głosu doszła już Legia. Gdy wydawało się, że grająca w dziesiątkę Legia strzeli gola, to drugą jedenastkę wykorzystał Matsui i było po meczu. Japończyk został graczem meczu i to nie tylko dlatego, że strzelił dwa gole. Po prostu świetnie rozgrywał piłkę. Wielkie brawa dla Lechii, a Legia ma coraz większe kłopoty. Za uwagę dziękuje Michał Jackowski.

  • Koniec !!! Cóż za radość w Gdańsku !

  • Głupi, złośliwy faul Furmana !

  • Kucharczyk sam na sam z Bąkiem. Jednak bramkarz Lechii broni. Niepotrzebnie gdyż był spalony.

  • 4 minuty doliczone do II połowy.

  • Owacja na stojąco dla Japończyka Zastąpił go Buzała.

  • Brzyski próbował ładnie wkręcić piłkę do bramki Bąka. Zabrakło naprawdę niewiele.

  • Broź za Radovicia.

  • Już chyba nic złego nie stanie się gospodarzom. Cuda w piłce się zdarzają, ale teraz to musiałby w Gdańsk uderzyć podwójny Ksawery.

  • Legioniści są sfrustrowani. Brutalny faul Bereszyńskiego i dostał drugą żółtą kartkę. Legia w dziewiątkę.

  • Brzyski dograł wprost na głowę Juniora. Ten miał dużo miejsca, ale nie zaskoczył Bąka.

  • Festiwal kartek. Teraz Wiśniewski napomniany.

  • Janicki ukarany za niesportowe zachowanie.

  • Gospodarze są o krok od zwycięstwa. Legia jest na kolanach.

  • Aktywnego Grzelczaka zmienił Tuszyński.

  • Mecz się zaostrza. Tym razem Kostrzewa z kartonikiem.

  • Znowu mamy kontrowersję. Bereszyński faulował Matsuiego, ale pytanie jest czy faul nie miał miejsca przed polem karnym. Ciężko będzie to ocenić nawet po kilku powtórkach.

  • Lechia Gdańsk - Legia Warszawa

  • MATSUI PO RAZ DRUGI !!! 2-0 LECHIA !!!!

  • Bereszyński za faul w polu karnym.

  • DRUGI KARNY DLA LECHII !!!

  • Legioniści zdecydowanie wrzucili drugi bieg. Gdańszczanie chyba za bardzo oddali inicjatywę zawodnikom Legii. Będzie tutaj jeszcze bardzo ciekawie !

  • Dobre dośrodkowanie Brzyskiego ! Jednak ani Dossa Junior, ani Tomasz Jodłowiec nie skorzystali z tej szansy.

  • Mamy pierwszą zmianę w ekipie gospodarzy. Zyskę zastąpił Krzysztof Bąk.

  • Ciekawa sytuacja. Boisko jest coraz bardziej ośnieżone, ale geometria dachu i kierunek wiatru sprawia, że boczne sektory boiska bliżej bramki Lechii nie są tak bardzo ośnieżone i skrzydła Legii próbują z tego korzystać.

  • Świetna akcja gości !!! Furman rozpoczął tę akcję, zagrał do Radovicia, a ten na skrzydło do Bereszyńskiego. Bereś dorzucił do Furmana, ale centymetry zadecydowały, że pomocnik Legii nie wbił piłki do siatki.

  • Legia zaczyna przeważać, ale na razie niewiele z tego wynika. Lechia kontroluje sytuację na boisku.

  • NIESAMOWITE !!! Mistrzowie Polski w 55 minucie oddają pierwszy celny strzał !

  • Radović próbował szarży w polu karnym, ale zabrakło boiska dla Serba.

  • Gracze Legii są bezradni ! Lechiści gniotą ich niesamowicie. Druga bramka wisi w powietrzu !

  • Tym razem szarżował Wiśniewski. Wbiegł w pole karne, ale Astiz w ostatniej chwili wybił mu futbolówkę.

  • Matsui ładnie wrzucił z prawej strony. Frankowski wyprzedził Astiza, ale jego strzał był minimalnie niecelny.

  • Sypie coraz mocniej, ale zawodnicy są już gotowi do gry i zaczynamy drugą część meczu !

  • Garść statystyk:

    • Strzały: 10-0
    • Celne: 5-0
    • Spalone: 1-1
    • Posiadanie piłki 53-47
    • Rzuty rożne: 0-1
    • Faule 4-8

    Zatrważające listy dla kibiców Legii.

  • Dla rozluźnienia atmosfery mamy dla Was wypowiedź osoby, która ma dziś rozdarte serce. Grzegorz Szamotulski to osoba, która łączy kibiców obu klubów. Wychowanek Lechii w poważnej piłce został zauważony właśnie w Warszawie. Sam mówi tak o swojej zażyłości z Lechią i Legią:

    Lechia to była pierwsza moja wielka miłość, a Legia-druga. Bywa, że ktoś karze mi wybierać: "Co wolisz Lechię czy Legię ?". Młodzieńcza zajawka, od której wszystko się zaczęło, kontra klub, w którym wypłynąłem na szerokie wody. Miasto rodzinne kontra miasto, które przyjęło mnie z otwartymi ramionami i ugościło jak żadne inne. To w Warszawie założyłem rodzinę i to tutaj żyję do dziś. Moim zdaniem nie muszę wybierać . Jest w moim sercu miejsce i dla Lechii, i dla Legii, tak dla Gdańska, jak i dla Warszawy.

  • Lechia prowadzi w tym meczu zasłużenie. Gospodarze mieli co najmniej 3 dogodne sytuacje, aby zdobyć gola, a legioniści ani razu nie zagrozili bramce Lechii. Sytuacja z karnym i czerwoną kartką będzie jednak długo dyskutowana. Zawodnicy Legii mogą mieć pretensję tylko do siebie, gdyż grają fatalnie. Lechia ma świetnie ułożony mecz i będzie musiała się mocno postarać, aby tego meczu nie wygrać.

  • Koniec I połowy !

  • Legia w końcówce próbowała rozklepać obronę gospodarzy, ale na nic zdały się te próby.

  • Wiśniewski próbował zaskoczyć Kuciaka strzałem z ostrego kąta zza pola karnego. Słowak z kłopotami, ale obronił.

  • Stałe fragmenty gry, to może być jedyna szansa dla gości. Wrzutka Brzyskiego jednak była fatalna.

  • Aż 5 minut doliczonych przez arbitra!

  • Lechia Gdańsk - Legia WarszawaLechia Gdańsk - Legia Warszawa

  • Ciężkie zadanie czeka Legię. 3 ciężkie ciosy w dwie minuty. Karny, czerwona kartka, kontuzja kapitana. Czy legioniści się podniosą ?

  • I od razu druga zmiana w Legii. Warszawianie zagrają bez klasycznego napastnika, gdyż boisko opuszcza Mikita, a wchodzi Brzyski.

  • To nie koniec złych wieści dla Legii. Kontuzjowanego Vrdoljaka zastąpił Furman.

  • Ależ sytuacja Grzelczaka. Oualembo dorzucił w pole karne i napastnik Lechii czubkiem buta z 6 metrów próbował zaskoczyć Kuciaka, który jednak wykazał się refleksem.

  • Bardzo kontrowersyjna decyzja sędziego Musiała. Wiśniewski był sam na sam i przegrał pojedynek z Kuciakiem. Po chwili sędzia odgwizdał karnego, gdyż według niego Wiśniewskiego z rytmu biegu wytrącił Wawrzyniak, który za ten faul ujrzał czerwoną kartkę.

  • Wawrzyniak wyleciał z boiska !

  • 1-0 MATSUI !!! PEWNY STRZAŁ JAPOŃCZYKA !!!

  • RZUT KARNY DLA LECHII I CZERWO DLA WAWRZYNIAKA !!!

  • Mało dobrej piłki, dużo chaosu- tym charakteryzuje się ten mecz.

  • Panie sędzio nie róbmy kurka jaj"

    - tymi słowami skomentował żółtą kartkę dla Juniora Michał Probierz. Powtórki przyznały rację arbitrowi.

  • Gracze Lechii bardzo prostymi środkami próbują znaleźć się w pobliżu bramki Legii. Goście starają się grać bardziej koronkowo. Sposób "biało-zielonych" na tym boisku wydaję się być zdecydowanie lepszy.

  • Lechia - Legia

  • Matsui po raz kolejny uderzał na bramkę. Tym razem trafił w światło bramki, ale bramkarz gości z łatwością łapie piłkę.

  • Legioniści są bardzo "elektryczni" w obronie. Za dużo zabawy i głupich strat w wykonaniu obrońców Legii.

  • To powinno być 1-0 !!! Fantastyczną długa piłkę do Grzelczaka zagrał Wiśniewski. Ten z 16 metrów próbował lobować Kuciaka. Słowak nie dał się zaskoczyć. Grzelczak nie dobijał tylko sprytnie podał do Matsuiego. Japończyk nie trafił jednak z 15 metrów do pustej bramki...

  • Gospodarze odzyskali rezon i teraz to oni starają się narzucić swój sposób rozgrywania akcji.

  • Grzelczak dośrodkowywał po stałym fragmencie gry. Zrobił to całkiem dobrze, ale piłka minęła zarówno głowy jego kolegów, jak i bramkę.

  • Zapraszamy Was do komentowania tego widowiska. Najciekawsze opinie umieścimy w relacji !

  • Piłkarze w czasie przerwy podbiegli do ławki uzupełnić płyny. Raczej nie były to zimne napoje.

  • Na początku meczu pirotechnikę zapalili goście, teraz zrobili to kibice Lechii i mamy przerwę w grze.

  • Michał Kucharczyk cierpiał na boisku. Pazio ma dużo szczęścia, że arbiter nie dostrzegł jego ostrego zagrania. To powinna być kolejna kartka.

  • Goście przejmują inicjatywę na boisku. Większość akcji toczy się na połowie Lechii Gdańsk.

  • Grzelczak brutalnie, od tyłu, na środku boiska sfaulował Juniora. Zasłużona kartka.

  • Piłkarze walczą na razie głównie z murawą. Minie chyba kilka chwil, zanim zawodnicy przyzwyczają się do panujących warunków.

  • Cóż za fatalny błąd Kuciaka !!! Dossa Junior nierozsądnie podawał w światło bramki do Kuciaka, a ten chciał zabawić się w "Borubara". Matsui miał pustą bramkę i 40 metrów do niej. Na szczęście dla Legii czujny był Astiz, który wybił piłkę.

  • Pierwsza zmiana w meczu. Biała piłka zastąpiona przez pomarańczową.

  • Piłkarze Lechii przegrali losowanie, więc to oni rozpoczną ten mecz. Ivica Vrdoljak wybrał połowę, na której rozpoczną mecz legioniści.

  • Lechia - LegiaLechia - Legia

  • Warunki do gry w piłkę są kiepskie. Sypie śnieg, nadal jest dość wietrznie, boisko jest bardzo grząskie. Oby nie było to idealną wymówką dla piłkarzy.

  • Frekwencja dzisiejszego dnia jest zatrważająco niska. W sektorze gości jest 500 osobowa grupa kibiców, którzy zamierzają zaprezentować oprawę. Przy tak mało licznej grupie kibiców z Gdańska, doping gości powinien być słyszalny.

  • Rozjemcą tego meczu będzie Tomasz Musiał. W tym sezonie ten sędzia gwizdał w trzech spotkaniach z udziałem Lechii. Wszystkie – z Ruchem Chorzów, Piastem Gliwice i Zawiszą Bydgoszcz – zakończyły się remisami. Z kolei w przypadku Legii arbiter z Krakowa prowadził jej dwa wyjazdowe spotkania, w który warszawianie dwukrotnie wygrywali – z Koroną Kielce i Jagiellonią Białystok.

  • Zawodników Lechii może motywować nie tylko silny rywal, ale też to, że w niedługim czasie możliwa jest zmiana właściciela klubu. Sytuacja w Lechii w okół zespołu jest bardzo napięta. Jeden z najbogatszych Polaków Andrzej Kuchar wraz z żoną zdecydował, że opuszcza Gdańsk.

    - Decyzja o zakończeniu mojej współpracy z Lechią jest nieodwołalna. W tej chwili prowadzone są rozmowy o przejęciu klubu z dwoma podmiotami: grupą przedsiębiorców z Gdańska oraz z Portugalii -

    powiedział w rozmowie z Radiem Gdańsk Andrzej Kuchar.

  • Legia ma swoje problemy, ale to i tak najlepsza polska drużyna. Swojej opinii nie opieram tylko na układzie tabeli. My też nie jesteśmy wolni od różnych kłopotów, ale często bywa tak, że właśnie przeciwności dodatkowo mobilizują i uskrzydlają. W wielu meczach skazywani byliśmy na porażkę, ale udawało nam się zdobyć punkty. Mam nadzieję, że podobnie będzie i tym razem

    -stwierdził Michał Probierz.

  • Wróćmy jednak do teraźniejszości. Jan Urban wie, że dzisiejszy mecz to nie będą przelewki.

    - W Gdańsku będzie walka, ostra gra. Wiemy, że Lechia pod wodzą Michała Probierza nogi nie odstawia, oni w ostatnim czasie nie mają takich wyników, jakich oczekują kibice i na jakie liczy drużyna po bardzo dobrym początku sezonu. Tego możemy się spodziewać w Gdańsku.

    - mówi przed niedzielnym meczem trener Legii Jan Urban.

  • Plotki głoszą, że rodzice W Warszawie, gdy ich dzieci są niegrzeczne, zamiast usadzać je na "karnym jeżu", karzą je nakazując oglądanie tej bramki Jakuba Wilka. Podobno to jednak ojcowie pierwsi nie wytrzymują i odwołują karę dla swoich pociech...

  • Jednak w ostatnich 3 sezonach dla kibiców Legii mecze z Lechią, to był dramat. Nikt inny w lidze nie punktował Legii tak skutecznie. Na ostatnie 7 spotkań, aż 4 razy wygrywali gdańszczanie. Mecz z maja 2012 roku dla wielu sympatyków Legii jest największym koszmarem na jawie. 29. kolejce sezonu 2011/12 Legia przyjechała do Gdańska jako lider. Broniąca się przed spadkiem Lechia miała być łatwym celem w drodze po tytuł. Nic takiego nie miało miejsca. Wygrana gospodarzy 1:0 (po golu Jakuba Wilka) dała im utrzymanie, natomiast ekipa Skorży praktycznie straciła szanse na mistrzostwo.

  • Historia też nie daje większych szans Lechii. Dzisiejszy mecz Lechii z Legią na PGE Arenie będzie 50. spotkaniem tych zespołów. Dotychczasowy bilans tych pojedynków jest zdecydowanie korzystniejszy dla stołecznego zespołu.

    W dotychczasowych 49 meczach Lechia górą była jedynie 9 razy, 9 razy padał remis, a aż 31 spotkań wygrała Legia. Bilans bramkowy to 39:100 dla „Wojskowych”.

  • Potwierdzić te słowa może pierwszy pojedynek obu ekip w tym sezonie. Gdańszczanie, 24 sierpnia w Warszawie, wygrali 1:0. Bramkę zdobył wówczas Paweł Buzała, który tym samym przyczynił się do jedynej porażki poniesionej w tym sezonie przez lidera ekstraklasy na własnym stadionie.

  • Patrząc tylko w tabelę faworyt tego meczu jest tylko jeden. Warszawska Legia jest liderem i powinna sobie poradzić z Lechią Gdańsk, która choć sezon zaczęła dobrze, to od pewnego czasu gra w kratkę i musi drżeć o miejsce w pierwszej ósemce. Tyle teoria, bo jak wiemy w naszej lidze, każdy może wygrać z każdym.

  • Natomiast u gości na ławce usiądą. odziani w grube kurtki i wyposażeni w ciepłe koce: 84. Wojciech Skaba, 13. Vladimir Dwaliszwili, 17. Tomasz Brzyski, 23. Helio Pinto, 25. Jakub Rzeźniczak, 28. Łukasz Broź, 37. Dominik Furman.

  • Kończąc temat składów prezentujemy zmienników. W Lechii w rezerwie pozostają: 87. Sebastian Małkowski, 20. Paweł Buzała, 6. Jarosław Bieniuk, 5. Krzysztof Bąk, 34. Bernard Powszuk, 29. Kacper Łazaj, 8. Patryk Tuszyński.

  • Zaskakujący jest występ Dossy Juniora, który wraca po kontuzji i po raz pierwszy w życiu stworzy duet obrońców z Inakim Astizem. Miejsce w jedenastce stracił Tomasz Brzyski, a na boisku od pierwszych minut pokaże się Michał Kucharczyk.

  • W Warszawie nadal szpital. Nie zagra aż 8 zawodników, którzy mogli rywalizować o miejsce w podstawowej jedenastce. Do końca wątpliwości były co do występu dwóch kolejnych, czyli Jakuba Rzeźniczaka i Tomasza Jodłowca. Ostatecznie ten pierwszy zasiądzie na ławce, a drugi zamelduje się w pierwszym składzie.

  • Lechia zagra bez dwóch swoich ważnych ogniw. Deleu i Machaj zostali usunięci przez sędziego z boiska w środowym wyjazdowym spotkaniu z Cracovią (1:2). Gdański klub odwołał się od czerwonej kartki dla Brazylijczyka, ale Komisja Ligi Ekstraklasy nie anulowała jej. Trzecim nieobecnym będzie Marcin Pietrowski. On nie zagra z powodu kontuzji.

  • Znamy już składy obu zespołów! Nie brakuje zaskoczeń. Michał Probierz zdecydował, że mecz na ławce obejrzy Paweł Buzała,a Jan Urban stwierdził, że nie będzie w nieskończoność czekał na gola Dwaliszwiliego i postawił na Patryka Mikitę.

  • Witamy wszystkich!!! Już za niecałą godzinę na PGE Arena gospodarze rozegrają swój mecz z liderem-Legią Warszawa. Wierzymy, że huragan Ksawery odszedł już w zapomnienie, a na boisku szaleć będą tylko piłkarze !

Protokół

Lechia Gdańsk

Legia Warszawa

Bramki

  • 37’ Daisuke Matsui
  • 70’ Daisuke Matsui

Kartki

  • 7’ Piotr Grzelczak
  • 72’ Maciej Kostrzewa
  • 78’ Rafał Janicki
  • 80’ Piotr Wiśniewski
  • 30’ Dossa Junior
  • 37’ Jakub Wawrzyniak
  • 69’ Bartosz Bereszyński
  • 82’ Bartosz Bereszyński
  • 94’ Dominik Furman

Składy

  • Mateusz Bąk
  • Christopher Oualembo
  • Sebastian Madera
  • Rafał Janicki
  • Adam Pazio
  • Przemysław Frankowski
  • Maciej Kostrzewa
  • Wojciech Zyska
  • Daisuke Matsui
  • Piotr Wiśniewski
  • Piotr Grzelczak
  • Dusan Kuciak
  • Bartosz Bereszyński
  • Dossa Junior
  • Inaki Astiz
  • Jakub Wawrzyniak
  • Ivica Vrdoljak
  • Tomasz Jodłowiec
  • Michał Kucharczyk
  • Miroslav Radović
  • Henrik Ojamaa
  • Patryk Mikita

Zmiany

  • 64’
    Wojciech Zyska Krzysztof Bąk
  • 74’
    Piotr Grzelczak Patryk Tuszyński
  • 88’
    Daisuke Matsui Paweł Buzała
  • 40’
    Ivica Vrdoljak Dominik Furman
  • 40’
    Patryk Mikita Tomasz Brzyski
  • 86’
    Miroslav Radović Łukasz Broź

Trenerzy

  • Szymon Grabowski
  • Goncalo Feio

Sędzia

Tomasz Musiał (Kraków)

Stadion

PGE Arena, Gdańsk

Relacje na żywo

Herb godpodarza Herb gościa
Brak danych
Więcej