Wilk ponownie w Lechii? Kaczmarek zabrał głos

Jacek Czaplewski
Jakub Wilk spędził pół roku na wypożyczeniu w Lechii.
Jakub Wilk spędził pół roku na wypożyczeniu w Lechii. Piotr Jarmułowicz
Jakub Wilk już od tego sezonu mógł zostać zawodnikiem Lechii Gdańsk. Rozmowy spaliły jednak na panewce, bowiem rozbieżności dotyczyły nie tylko kwoty wykupu, ale również indywidualnej umowy. Mimo to, trener Bogusław Kaczmarek cały czas widzi dla niego miejsce w swojej drużynie.

Lechia latem próbowała dogadać się nie tylko z Lechem w kwestii transferu definitywnego, ale i z samym zawodnikiem. W umowie wypożyczenia był zapis o wykupie. Włodarze trójmiejskiego klubu nie znaleźli jednak wymaganych 700 tys. złotych, a sam zainteresowany nie zgodził się na obniżkę zarobków do 20 tys. złotych. - Nasza propozycja finansowa najwyraźniej nie była zbyt interesująca, skoro Kuba schował antenę. Ale jeśli woli grzać ławkę, niż regularnie grać, to jego wybór - twierdzi Kaczmarek.

Jak udało nam się ustalić, obecny kontrakt Wilka w Lechu gwarantuje mu około 45 tys. złotych miesięcznie. W budżecie Lechii, w letniej przerwie, nie znaleziono takich pieniędzy. Podobne wynagrodzenie co prawda pobiera Abdou Razack Traore, ale on w gdańskim klubie ma status gwiazdy.

Gdańszczanie nie wykluczają, że w styczniu ponownie złożą ofertę Wilkowi, który będzie do wzięcia za darmo, bowiem z końcem czerwca wygasa jego umowa z Lechem. - Nie mamy ciśnienia na to, aby go ściągnąć, ale tę opcję na pewno bierzemy pod uwagę - ucina Kaczmarek, który jednocześnie dodaje, że Lechia ma na oku innego kandydata do gry na lewym skrzydle. - Nie zdradzę o kogo chodzi. Polak? Niekoniecznie.

Przypomnijmy: Jakub Wilk stracił miejsce w składzie Lecha, na rzecz Aleksandara Toneva, jeszcze za kadencji Jose Marii Bakero. W przerwie między rundami do półrocznego wypożyczenia do Lechii namówił go ówczesny szkoleniowiec biało-zielonych, Paweł Janas. W Lechii Wilk rozegrał piętnaście meczów i zdobył dwie bramki, w tym jedną, z Legią Warszawa, na wagę utrzymania ligowego bytu. Wilk wrócił do Poznania, ale Mariusz Rumak szybko odstawił go na boczny. Zanotował zaledwie 180 minut - 156 w T-Mobile Ekstraklasie i 24 w el. Ligi Europejskiej.

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24