Po karygodnych błędach w defensywie, Lech Poznań przegrał w Warszawie 1:2. Stracił gola w ostatniej sekundzie praktycznie na własne życzenie. Nawet trener Dariusz Żuraw nazwał tę porażkę "frajerstwem". Ale także szkoleniowiec po tym spotkaniu powinien krytycznie spojrzeć na swoje decyzje i uderzyć się w pierś.
Wideo
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!