Dylan odszedł dziś rano, kończąc walkę z nowotworem w towarzystwie swojej rodziny. Choroba postępowała od trzech lat, kiedy to latem 2011 roku lekarze zdiagnozowali u młodego zawodnika raka jąder. Od tego czasu napastnik „Młotów” brał udział w licznych akcjach mających na celu poprawę świadomości, o występowaniu nowotworów, wśród mężczyzn. Operacja oraz chemioterapia pozwoliły mu zaledwie miesiąc po leczeniu zadebiutować w pierwszej drużynie w spotkaniu Pucharu Ligi przeciwko Wigan Athetic, we wrześniu 2012 r.
Jego odejście zostanie uczczone minutą aplauzu przed sobotnim spotkaniem West Hamu z Crystal Palace na Upton Park.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?