Koniec meczu! Zawisza odpada z Zulte Waregem w 2. rundzie eliminacji Ligi Europy. Belgowie wygrali dwa meczem z polskim zespołem: najpierw 2:1 u siebie, a później 3:1 na wyjeździe. Trzeba przyznać, że awansowali dalej zasłużenie.

Zawisza jeszcze próbuje, cały czas szuka kolejnego gola.

Jeszcze jedno dobre dośrodkowanie Petasza prosto na głowę Araujo, ale strzał niecelny.

Luis Carlos nieprzepisowo zatrzymywany przez Mendiego.

Zawisza już widać pogodził się porażką. Wygląda na to, że kibice również.

Po chwili podwyższyć rezultat mógł jeszcze Sylla, ale pomylił się minimalnie.

GOOOL!! Po meczu! Skulason wykorzystał podanie Trajkovskiego i wpisał się na listę strzelców.

Sandomierski broni uderzenie Sylli. Na nudę nie możemy narzekać. Tylko ten wynik...

Niecelnie główkował Araujo po dośrodkowaniu Petasza.

A w zespole Zawiszy Wójcicki za Drygasa. Komplet zmian za nami.

Ostatnia zmiana w ekipie gości: Trajkovski za Conte.

W odpowiedzi Aneke próbował zaskoczyć Sandomierskiego, ale dobrze obronił były bramkarz m.in. Jagiellonii Białystok.

Alvarinho próbował z dystansu, ale piłka przeleciała niewiele nad bramką. Ambicji piłkarzom Zawiszy nie można odmówić.

Vasconcelos wylatuje z boiska! Zdaniem arbitra uderzył N'Diaye.

Średnio widoczny dzisiaj Theo Bongonda schodzi z boiska. W jego miejsce Idrissa Sylla.

Ajajajajaj! Petasz prosto z rzutu rożnego uderzył w poprzeczkę!

Strąk nie widział innego rozwiązania jak faul w starciu z Pletem. Żółta kartka.

30 minut przed nami. Czy Zawisza jest w stanie strzelić jeszcze trzy gole. Może być bardzo ciężko, ale nie jest to niemożliwe.

Jorge Kadu wchodzi za Wagnera.

Ziajka ukarany kartką za faul na Verboomie.

Znakomita sytuacja na remis dla Zawiszy, ale pomylił się "Vasco"!

Andre Micael wchodzi za Nawotczyńskiego. Dziwimy się, że ten zawodnik nie grał od początku.

GOOOOOOL!!! Piotr Petasz zaprezentował swoje firmowe uderzenie z rzutu wolnego. Piękna bramka!

N'Diaye ukarany kartką, będzie rzut wolny.

Mamy wrażenie, że druga bramka dla Belgów załatwiła już sprawę. By Zawisza awansował, potrzebuje... czterech goli w drugiej połowie!

Kolejny błąd w defensywie gospodarzy i bez szans Sandomierski, który nie był w stanie nic zrobić.

GOOOOL!!! Niestety, już 2:0 dla Zulte Waregem! Aneke pokonał Sandomierskiego.

Plet miał ochotę na kolejnego szybkiego gola tuż po wznowieniu gry. Tym razem został złapany na spalonym.

Zaczynamy drugą część spotkania.

Koniec pierwszej połowy. Było sporo sytuacji dla obu zespołów, ale to goście prowadzą dzięki bramce zdobytej w 34. sekundzie.

Powstrzymany faulem Mamatou N'Diaye. Kartkę ogląda Wagner.

Jeszcze jeden offside, tym razem złapany Alvarinho.

Vasconcelos złapany na spalonym.

Prosto w mur przymierzył Ibrahima Conte ze stojącej piłki.

I proszę, jak na zawołanie pierwszy kartonik dla Araujo za faul na Aneke.

Dużo fauli i walki w środkowej strefie boiska. Co ciekawe, nie oglądaliśmy jeszcze ani jednej żółtej kartki.

Chwalony przez nas Cissako musi opuścić boisko z powodu kontuzji. W jego miejsce melduje się Formose Mendy.

Tym razem szczęścia z dystansu próbował Kamil Drygas, ale bez rezultatu bramkowego.

W krótkim odstępie czasu dwa kornery wykonywali gospodarze, ale dośrodkowania Petasza nie trafiły do adresatów.

W posiadaniu piłki od początku przewagę mają gracze Zulte Waregem. W tej chwili wygląda to 55% - 45%.

Nieprzepisowo zatrzymywany Sebastian Ziajka. Przewinił Olafur Skulason, ale obyło się bez kartki.

W odpowiedzi precyzji zabrakło Wagnerowi.

Bardzo aktywny jest na prawej stronie Cissako, który znowu doszedł do pozycji strzałowej. Poradził sobie Sandomierski.

Znakomite zagranie Bernardo Vasconcelos w pole karne w kierunku Luisa Carlosa, który ostatecznie nie doszedł do futbolówki.

Raz jeszcze Araujo nie poradził sobie z Pletem we własnej szesnastce. Zawodnik gości przewrócił się, ale sędzia nakazał grać dalej.

Cissako zablokowany, a mogło być niebezpiecznie.

Rzut wolny wykonał Piotr Petasz, ale nie było zagrożenie pod bramką Louisa Bostyna.

Jeszcze jedna wyborna okazja dla Zulte Waregem, tym razem niewykorzystana przez Chukss Aneke.

Niewykorzystana okazja mogła się zemścić bardzo szybko! Po przeciwnej stronie boiska w słupek kropnął Yarouba Cissako!

Świetna okazja dla bydgoszczan, ale Wagner przestrzelił! Mogło być wyrównanie.

Stara się zaskoczyć rywala Zawisza, ale obrońcy Zulte spisują się bez zarzutu. Wraz z upływającym czasem Belgowie będą z pewnością zyskiwać jeszcze na pewności siebie.

Warto dodać, że Zulte Waregem strzeliło gola dokładnie w 34. sekundzie.

Nie patyczkował się Samuel Araujo, który ostro potraktował strzelca bramki dla gości.

Efektownie złożył się do strzału Alvarinho, ale na posterunku czujny był golkiper ekipy z Belgii.

Zablokowane uderzenie z dystansu Kamila Drygasa.

Co za koszmar gospodarzy. Holender Glynor Plet znalazł się oko w oko z Grzegorzem Sandomierskim i pewnie go pokonał.

Niesamowite! Glynor Plet wpakował piłkę do siatki!

Lee Probert rozpoczął spotkanie! Gramy!

Piłkarze obu ekip z powrotem wyszli na boisko, za kilka minut zaczynamy!

Sporo, naprawdę spora szykuje się frekwencja na stadionie. Na teraz na trybunach spokojnie zasiada ponad 5 tys. kibiców.

Bydgoszczanie nie mają atutu w postaci doświadczenia pucharowego, ale jest za to ogromna ambicja i głód sukcesu, a te elementy potrafią często przyćmić różnice wynikającą z mniejszego doświadczenia czy nawet braku umiejętności. I właśnie dlatego można, a nawet trzeba wierzyć, że piłkarze Zawiszy napiszą nową historię bydgoskiego futbolu.

Za Belgami przemawia pucharowe doświadczenie uzyskane w poprzednim sezonie. Ta drużyna w ubiegłym sezonie występowała w Lidze Europy i po wyeliminowaniu APOEL-u Nikozja zagrała w fazie grupowej. Tam silniejsze okazały się Rubin Kazań i NK Maribor, ale ekipa z Waregem wstydu Belgii nie przyniosła, wyprzedzając w końcowym rozrachunku angielski Wigan.

Rezerwowi Zulte Waregem: Crimi, Mendy, Paye, Ekangamene, Sylla, Trajkovski, Caceres.

Rezerwowi Zawisza: Witan, Sochań, Gajewski, Micael, Wójcicki, Kadu, Gevorgyan.

Kibice gromadzą się już na trybunach, a na murawie trwa rozgrzewka obu zespołów. Do pierwszego gwizdka sędziego zostało pół godziny.

Przeczytaj pełną zapowiedź spotkania!

W pierwszym meczu Zawisza przegrał z Zulte Waregem 1:2. Belgowie zwyciężyli, ale bramka strzelona na wyjeździe stawia bydgoszczan w dobrej sytuacji przed meczem rewanżowym. Humory drużynie trenera Paixao poprawiło też ligowe zwycięstwo z Koroną Kielce, chociaż trzeba pamiętać, że na to spotkanie nie można patrzeć przez pryzmat wyniku, bowiem pojedynki polsko-polskie nie są żadnym wykładnikiem siły naszych drużyn. Jednak Zawisza nawet w słabszych momentach potrafił stworzyć zagrożenie pod bramką rywali, co można uznać za dobry prognostyk.

Zawodnicy gości przed meczem na stadionie w Bydgoszczy.

Zawisza Bydgoszcz po nikłej porażce w meczu wyjazdowym powalczy o awans do kolejnej rundy Ligi Europy z Zulte Waregem. Czy podopieczni Jorge'a Paixao staną na wysokości zadania? Zapraszamy na relację na żywo!