Liga Mistrzów. Kamil Grabara z fatalnym błędem. Podarował bramkę Manchesterowi City

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
1/8 finałów Ligi Mistrzów, Manchester City - FC Kopenhaga 3:1.
1/8 finałów Ligi Mistrzów, Manchester City - FC Kopenhaga 3:1. PAP/EPA
Liga Mistrzów. Kamil Grabara popełnił fatalny błąd w 9. minucie meczu z Manchesterem City. Polak nie złapał piłki wstrzeliwanej z narożnika boiska przez Juliana Alvareza. Po 10 minutach FC Kopenhaga przegrywała z mistrzami Anglii już różnicą dwóch bramek, ale po pół godzinie zdobyła bramkę kontaktową. Tuż przed przerwą Erling Haaland odzyskał dwubramkowe prowadzenie dla gospodarzy. Pierwszy mecz również zakończył się zwycięstwem "The Citizens" 3:1, więc Manchester City pewnie melduje się w ćwierćfinale.

Liga Mistrzów. Kamil Grabara wyszedł na Etihad Stadium z opaską kapitana

To miał być wyjątkowy wieczór dla Kamila Grabary. Polski bramkarz po raz pierwszy w karierze wyszedł na Etihad Stadium z opaską kapitana Kopenhagi z powodu nieobecności podstawowego gracza duńskiego zespołu.

Jednak rewanżowe 1/8 finałów Ligi Mistrzów w Manchesterze fantastycznie rozpoczęło się dla przeciwników. Już w 5. minucie Manuel Akanji dał prowadzenie Manchesterowi City - wykorzystując dośrodkowanie Juliana Alvareza z narożnika boiska.

Liga Mistrzów. Kamil Grabara z fatalnym błędem. Manchester City prowadzi z Kopenhagą

Cztery minuty później po raz kolejny zakotłowało się w polu karnym Kopenhagi. Tym razem po wrzutce z narożnika boiska jeden z graczy "The Citizens" trafił w poprzeczkę. Do piłki w narożniku boiska dopadł Julian Alvarez, wstrzelił ją w światło bramki, a próbujący złapać futbolówkę Kamil Grabara popełnił fatalny błąd i zespół z niebieskiej części Manchesteru prowadził już różnicą dwóch bramek. Po zaledwie 10 minutach gry było już niemal pewne, kto zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Goście odpowiedzieli w 29. minucie. Po koronkowej akcji Mohamed Elyounoussi wpisał się na listę strzelców i dał nadzieję Duńczykom na zmianę niekorzystnego rezultatu. Od tego momentu Kopenhaga zaczęła naciskać przeciwników z nadzieją, że uda się pójść za ciosem i doprowadzić do wyrównania.

Liga Mistrzów. Manchester City pewnie ograł FC Kopenhagę i melduje się w ćwierćfinale

Jednak tuż przed końcem pierwszej połowy meczu Erling Haaland odzyskał dwubramkowe prowadzenie dla swojej drużyny. Norweski napastnik kapitalnie przyjął piłkę w polu karnym gości, zwiódł rywala i mocnym strzałem pokonał Kamila Grabarę.

Druga część spotkania już była znacznie mniej interesująca Manchester City kontrolował przebieg gry i niespecjalnie kwapił się do strzelania kolejnych bramek. Kopenhaga zamurowała swoje pole karne, by nie doprowadzić do kompromitacji na Etihad Stadium. Ostatecznie wynik z pierwszej połowy nie uległ zmianie i "The Citizens" niewielkim nakładem sił awansowali do ćwierćfinału rozgrywek.

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami w stolicy Danii zakończyło się zwycięstwem Manchesteru City 3:1, a polski bramkarz zaprezentował się bardzo dobrze. Tym razem 25-latek nie będzie najlepiej wspominać środowego wieczoru w tych elitarnych rozgrywkach.

LIGA MISTRZÓW w GOL24

To jest Liga Mistrzów wśród opraw. Oto najlepsze prace ultrasów Legii Warszawa z kończącego się 2023 roku. Jest na co popatrzeć, zresztą zerknijcie sami!

Najlepsze oprawy Legii Warszawa w 2023 roku. To prawdziwe dz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24