Roma - Bayern LIVE! Starcie gigantów na Stadio Olimpico

W Lidze Mistrzów obie ekipy robią jak na razie podobne wrażenie. Choć Roma straciła punkty, remisując z Manchesterem City, to zwycięstwo 5:1 z CSKA Moskwa pokazuje, że jest to drużyna bardzo mocna. Bayern wygrał obydwa spotkania, ale za każdym razem zapewniał sobie trzy punkty dzięki skromnemu wynikowi 1:0. W rozgrywkach ligowych Bawarczycy budzą większy zachwyt, o czym świadczy sześć zwycięstw i dwa remisy w ośmiu meczach oraz ostatnie zwycięstwa z Hannoverem (4:0) i Werderem (6:0). Tutaj Roma wygląda nieco słabiej, bowiem w siedmiu ligowych starciach zaliczyła jedną porażkę (2:3 z Juventusem Turyn). Jednak patrząc na wyniki a także na grę obu drużyn, można powiedzieć, że na Stadio Olimpico staną dwaj godni siebie rywale i każdy z nich może pokusić się o zwycięstwo.

Obie drużyny mają swoje problemy. W Bayernie największym zagrożeniem jest kontuzja dwóch rezerwowych bramkarzy – Pepe Reiny i Toma Starke. Problemy zdrowotne wykluczyły z gry również Thiago Alcantarę, Holgera Badstubera, Javiego Martineza, a pod znakiem zapytania występ Bastiana Schweinsteigera. W Romie na urazy w ostatnim czasie narzekali Leonardo Castan, Kevin Strootman, Seydou Keita, Fabio Balzaretti, Marco Boriello i Juan Iturbe. Ten ostatni znalazł się jednak w kadrze na mecz, podobnie jak Daniele De Rossi, którego zabrakło w meczu z Manchesterem City i bardzo możliwe, że wyjdzie na boisko w pierwszym składzie.

Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Romy, Raul Garcia, z pasją wypowiadał się na temat tego spotkania. Czyżby chciał wyzwolić w ten sposób dodatkowe pokłady determinacji? Pewnie tak, ale trzeba pamiętać, że o to samo postarają się kibice, którzy zapewnią Stadio Olimpico do ostatniego miejsca, o czym Hiszpan również wspomniał.

− Jesteśmy kandydatami do odpadnięcia, wiedzieliśmy o tym od początku. Pierwszymi dwoma meczami dobrze zaczęliśmy i teraz jesteśmy w grze. Zobaczymy pełne Olimpico z ognistą atmosferą. Musimy się upewnić, że rzucimy większość zaklęć, dzięki którym będziemy mieli przewagę w grze. Fakt, że nie ma na nas zbyt dużej presji, może nam pomóc. Musimy się cieszyć, nie mamy nic do stracenia, a wszystko do wygrania. To może być kluczowe, aby podejść do spotkania we właściwy sposób. Nie chcemy stać z tyłu i się przyglądać, co może się zdarzyć w sporcie takim jak piłka nożna, kiedy przychodzi się zmierzyć z jednym z najmocniejszych przeciwników na świecie. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by utrudnić im życie i na końcu zdobyć punkty. Chcemy pokazać, że mylili się ludzie, którzy skreślali nas tuż po losowaniu. Nawet jeśli zagramy dobrze z Bayernem, będziemy dopiero w połowie drogi fazy grupowej – mówił trener Romy, Raul Garcia, cytowany przez portal asroma.pl.

A co o meczu sądzi trener Bayernu, Josep Guardiola? Dla Pepa najważniejszy nie jest sam wynik, lecz również dobra gra i patrzy na to spotkanie przez pryzmat formy swoich zawodników. − Roma jest dla nas trudnym wyzwaniem. Ten kto wygra nie będzie miał jeszcze awansu, w puli jest jeszcze 12 punktów. Zawsze mówiłem, że losy grupy zdecydują się w ostatniej chwili, to będzie świetna okazja do sprawdzenia naszej formy.

Języczkiem u wagi w tej rywalizacji może okazać się Mehdi Benatia. 27-letni obrońca spędził udany sezon w Romie, lecz przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek rozstał się z tym klubem w nieprzyjemnych okolicznościach. Jego nowym miejscem pracy okazał się Bayern Monachium. − Czy Benatia pomógł nam odkryć sekrety Romy? Dziś ze wszystkimi materiałami wideo ciężko byłoby ukryć tajemnice. Jeśli by tak było, Mehdi pomógłby dostarczyć ważnych wskazówek. Jednak kluczem do sukcesu może okazać się ktoś inny. AS Roma z Francesco Tottim w składzie nigdy nie przegrała z niemieckim zespołem na Stadio Olimpico. 38-letni zawodnik będzie dodatkowo zmotywowany, ponieważ mecz z Bayernem jest dla niego okazją na wpisanie się po raz kolejny do historii klubu, gdyż Roma strzeliła do tej pory 99 bramek na szczeblu Ligi Mistrzów i ewentualny gol w meczu z Bayerenem będzie setnym trafieniem „Gialliorossich”.