Ligowa rzeczywistość
Obecny sezon jest niezwykle udany dla obu zespołów z Liverpoolu. Everton pod wodzą Roberto Martineza nabrał jeszcze większej jakości. Przekłada się to naturalnie na punkty, których ekipa z Goodison Park ma po 22 kolejkach aż 42.
Natomiast podopieczni Brendana Rodgersa na tę chwilę mają o jedno oczko więcej niż lokalny rywal, co daje im czwarte miejsce w ligowej tabeli.
Brutalne derby
Spotkania pomiędzy Liverpoolem a Evertonem zawsze kojarzone były z wielką pasją, walecznością, czy nawet czasami z przesadną wręcz agresją. Te słowa mają swoje odzwierciedlenie w czerwonych kartach, bowiem aż 20 razy sędziowie byli zmuszeni usuwać zawodników z placu gry za zbyt dużą agresję. Żadne inne spotkanie Premier League nie może "pochwalić" się lepszym rezultatem.
Magiczny mecz na Goodison Park
Spotkanie, które odbyło się na Goodison Park w listopadzie już na zawsze zostanie w pamięci niejednego kibica wyspiarskiego futbolu. Bez wątpienia starcie zakończone wynikiem 3:3 było jednym z lepszych, jak i nie najlepszym, w tym sezonie. W niebieskiej części Merseyside działo się wtedy tak wiele, że można byłoby emocjami obdarować wiele spotkań, a i tak oglądałoby się rywalizację Evertonu z Liverpoole z wielkim zaangażowaniem. Przypomnijmy, że wówczas dwukrotnie prowadziła ekipa "The Reds", aby ostatecznie tuż przed końcem spotkania Daniel Sturridge swoim trafieniem uratował jeden punkt.
Pierwszy raz Brendana? Setka Martineza?
Irlandzki opiekun "The Reds" podchodzi do meczu ze szczególną motywacją, bowiem dziś będzie szukał po raz kolejny swojego pierwszego zwycięstwa w derbach Liverpoolu. Odkąd oficjalnie objął stanowisko pierwszego trenera (czerwiec 2012) mierzył się z lokalnym rywalem już trzykrotnie i za każdym razem musiał zadowolić się zaledwie remisem (odpowiednio 2:2, 0:0, 3:3).
O swoje statystyki zagra także Roberto Martinez. Jeżeli dziś Hiszpanowi uda się pokonać Liverpool zanotuje tym samym swoje 100. zwycięstwo w zawodowej karierze trenerskiej.
Niepokonani rozbrzmiewa na trybunach
Liverpool dzisiejszym spotkaniem będzie chciał przedłużyć passę 13 meczów bez porażki na Anfield w rywalizacjach z "The Toffees" (6 wygranych, 7 remisów). Ostatni raz trzy punkty z czerwonej części Merseyside Everton wywiózł w 1999 roku, kiedy to wygrał 1:0 po bramce Kevina Campbella.
Raport kadrowy
Gospodarze przystąpią do tego spotkania osłabieni brakiem Lucasa Leivy, Jose Enrique i Daniela Aggera. Niepewny występu jest Mamadou Sakho.
Natomiast w szeregach gości nie zobaczymy na pewno kontuzjowanych Darrona Gibsona i Arouny Kone.
Pełne kadry meczowe:
Liverpool: Jones, Mignolet, Cissokho, Flanagan, Kelly, Sakho, Skrtel, Toure, Alberto, Allen, Gerrard, Henderson, Ibe, Aspas, Coutinho, Moses, Sterling, Sturridge, Suarez.
Everton: Howard, Robles, Alcaraz, Baines, Coleman, Distin, Heitinga, Hibbert, Jagielka, Stones, Barry, McCarthy, McGeady, Osman, Pienaar, Deulofeu, Gueye, Lukaku, Mirallas, Naismith, Vellios, Traore.
Pięć ostatnich bezpośrednich pojedynków na Anfield
05.05.2013 Liverpool FC - Everton FC 0 - 0
13.03.2012 Liverpool FC - Everton FC 3 - 0
16.01.2011 Liverpool FC - Everton FC 2 - 2
06.02.2010 Liverpool FC - Everton FC 1 - 0
19.01.2009 Liverpool FC - Everton FC 1 - 1
Sędziowie
Arbitrem głównym tego widowiska będzie Martin Atkinson. Na liniach pomagać mu będą Kirkup oraz Lennard. Natomiast w rolę sędziego technicznego wcieli się Anthony Taylor.
Czytaj również: [url=http://www.gol24.pltitle=""]TRANSFERY [NA ŻYWO] [/url]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
