ŁKS Łódź - Omega Kleszczów LIVE! Czas na rehabilitację beniaminka

Łódzki Klub Sportowy nie zainaugurował najlepiej swoich występów w trzeciej lidzie. Biało-czerwono-biali najpierw, zwłaszcza w pierwszej połowie, nie wykorzystali wielu okazji. Potem po przerwie udało im się zdobyć bramkę, by na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, po błędzie obrońcy, stracić gola i ostatecznie musieć podzielić się punktami z rywalami z Targówka. Taki wynik nie satysfakcjonował nikogo, ani sztabu szkoleniowego, ani zawodników, ani kibiców. Każdy, zwłaszcza patrząc na przebieg spotkania, liczył na zwycięstwo. Od nieprzyjemnego remisu mija niecały tydzień, w trakcie którego wszyscy ciężko pracowali, by wyeliminować niepożądane sytuacje i zagrania. Jakie będą tego efekty przekonamy się w sobotę.

W ramach drugiej kolejki łodzianie zmierzą się z Omegą Kleszczów. Jest to już bardziej wymagający rywal od stołecznej drużyny, która przecież ledwo co utrzymała się w lidze z przewagą dwóch punktów nad strefą spadkową. Kleszczowianie, pochodzący z najbogatszej gminy w Polsce, od kilku sezonów stopniowo pną się w górę, plasując się w górnej części tabeli, ostatnio na miejscu szóstym. Co prawda na start rozgrywek sobotni przeciwnicy podopiecznych Wojciecha Robaszka odnieśli porażkę, ale z samym Ursusem Warszawa, który przecież jeszcze niedawno walczył w barażach o drugą ligę i odpadł dopiero w finale. Wszyscy muszą się więc przygotować na to, że będzie to dużo cięższy mecz, niż na inaugurację z GKP Targówek.

Jak Łódzki Klub Sportowy poradzi sobie z Omegą Kleszczów, przekonamy się w sobotni wieczór. Od południa do zakończenia pierwszej połowy spotkania można jeszcze nabywać na nie wejściówki. Tych, którzy nie będą mogli pojawić się na trybunach obiektu przy al. Unii Lubelskiej 2 zapraszamy do naszej relacji LIVE!

Czytaj także: Zarząd Łódzkiego Klubu Sportowego po raz kolejny kupuje karnety