ŁKS Łódź - Jutrzenka Warta LIVE! Wracamy z czwartą ligą!

Monika W.
ŁKS Łódź w pierwszym meczu rundy wiosennej zmierzy się z Jutrzenką Warta.
ŁKS Łódź w pierwszym meczu rundy wiosennej zmierzy się z Jutrzenką Warta. Łukasz Konieczny
Koniec ze sparingami i przygotowaniami! Po prawie czterech miesiącach do Łodzi wracają rozgrywki IV ligi a wraz z nimi emocje związane z walką Łódzkiego Klubu Sportowego o awans do wyższej klasy! Pierwsza na drodze podopiecznych Wojciecha Robaszka stanie Jutrzenka Warta.

Czytaj także: Po sparingowej zimie i przed ligową wiosną - podsumowujemy okres przygotowawczy ŁKS-u Łódź

Debiutując w rundzie jesiennej IV ligi grupy łódzkiej ŁKS nie miał okazji zmierzyć się z zespołem Jutrzenki i weekendowy pojedynek obu drużyn będzie zarazem pierwszym w tym sezonie. Wszystko przez burmistrza Warty, który w - jak się potem okazało bezzasadnej - obawie przez kibicami pragnącymi dużą grupą odwiedzić miasto rywala, postanowił przełożyć spotkanie na inny termin, choć i tak ostatecznie zostało ono oddane walkowerem. Chociaż w takiej sytuacji podopieczni Wojciecha Robaszka nie mają jeszcze doświadczenia w starciach z niedzielnym przeciwnikiem, to mimo wszystko i tak są prawie że pewnymi zwycięzcami zbliżającego się meczu.

- Jesteśmy dobrze przygotowani i czujemy się gotowi na wiosnę. Nasze nastawienie przed inauguracją rundy wiosennej jest bojowe i liczymy na trzy punkty - podkreśla najskuteczniejszy w rundzie jesiennej napastnik ŁKS-u Adam Patora. I rzeczywiście, nie tylko zawodnicy ale i kibice mają prawo nastawiać się na wygraną gospodarzy. W końcu na obiekcie przy al. Unii Lubelskiej 2 w Łodzi zmierzą się lider tabeli z drużyną plasującą się w tej chwili w strefie spadkowej. Jutrzenka Warta ma na swoim koncie zaledwie dziewiętnaście punktów z trzydziestoma dwoma zdobytymi bramkami, co przy czterdziestu sześciu oczkach łodzian i aż sześćdziesięciu jeden strzelonych golach mimo wszystko nie pozostawia złudzeń...

Żadnego rywala nie można jednak lekceważyć. Już nieraz przekonaliśmy się, że spisywany na straty przeciwnik potrafi spiąć się na tyle, że co najmniej stawia silny opór, a nawet potrafi pokonać faworyta. I nie musimy sięgać do innych lig, wystarczy przypomnieć sobie wyjazdowy mecz łodzian do Białej Pajęczańskiej, gdzie po wcale nie prostym spotkaniu biało-czerwono-biali ulegli Czarnym Rząśnia 2:3, chociaż nikt tak naprawdę wcześniej nie dawał szans gospodarzom ani na jeden punkt.

Trzeba podkreślić, że chociaż jak wspomnieliśmy Jutrzenka znajduje się na miejscu spadkowym, jej gra może na wiosnę ulec zmianie. W grudniu, już po zakończeniu pierwszej części rozgrywek, zmienił się szkoleniowiec Warty. Został nim Bartosz Grabowski, który nie tylko będzie prowadził zespół, ale i występował na pozycji obrońcy. Dotychczasowy trener objął stanowisko jego asystenta. Nie są to jedyne poczynione przez klub wzmocnienia. Do drużyny dołączyli także Oktawian Maliszewski, grający wcześniej w futsalowej Gatcie Zduńska Wola, Rafał Różycki z Mazovii Rawa Mazowiecka i Marcin Czajczyński z KS-u Opatówek.

Nie bez zmian pozostał także skład Łódzkiego Klubu Sportowego. W trakcie przerwy zimowej kadrę lidera IV ligi wzmocnili Paweł Hajduczek, wcześniej występujący w Gruzji, Konrad Przybylski z Concordii Piotrków Trybunalski, Damian Kopa z Andrespolii Wiśniowa Góra oraz Michał Mordalski pozyskany od... niedzielnego rywala łodzian. Z występami w biało-czerwonych-barwach pożegnali się za to Rafał Jankiewicz, Michał Białek i Wiktor Żytek, którym trenerzy podziękowali za współpracę. Nie zobaczymy już także bramkarza Kamila Woźniaka, który również opuścił ŁKS.

- Miniony okres przygotowawczy był bardzo długi i wymagający. Intensywne treningi dały się we znaki co widać było między innymi w sparingach. Najważniejsze jest jednak to, że w zdecydowanej większości przepracowaliśmy cały zimowy okres bez kontuzji. Jedynym minusem był bardzo ograniczony dostęp do naturalnej murawy, ale ostatnio to nadrabiamy. Po takim okresie przygotowawczym jestem przekonany, że postawimy rywalom poprzeczkę jeszcze wyżej niż do tej pory. Liczę, że w jak najliczniejszym gronie kibice przekonają się o tym już w niedzielę - zapewnia Adam Sekuterski, który w niedzielnym pojedynku wystąpi między słupkami bramki Łódzkiego Klubu Sportowego już od pierwszej minuty.

Co do liczby kibiców bramkarz ŁKS-u prawdopodobnie się nie przeliczy. Już w sobotnie popołudnie wiadomo było, że chętnych do nabycia biletów na inaugurację wiosennych rozgrywek w Łodzi jest bardzo dużo. Wieczorem pojawiły się dodatkowo komunikaty, by nie zwlekać z tym do ostatniej chwili w związku z niewielką liczbą pozostałych dostępnych wejściówek. Jest więc nadzieja, że pojedynek z Jutrzenką Warta obejrzy nawet około dwóch tysięcy fanatyków łódzkiej drużyny! Ze względu na budowę przy al. Unii Lubelskiej 2 nowego obiektu, na którym będą występowali biało-czerwono-biali, do dyspozycji widzów oddano Galerę i tymczasową trybunę, postawioną w miejscu niedawno zburzonej.

Czy Łódzki Klub Sportowy, faworyzowany przed niedzielnym spotkaniem, uczyni kolejny krok ku awansowi do trzeciej ligi i zdeklasuje swojego rywala, przekonamy się już niebawem! Początek inaugurującego rozgrywki w Mieście Włókniarzy meczu o godzinie 15:00! Tak jak i w rundzie jesiennej, zapraszamy Was na relację LIVE z tego pojedynku w Ekstraklasa.Net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24