Od kilkunastu dni trzecioligowa drużyna Łódzkiego Klubu Sportowego boryka się ze sporymi problemami kadrowymi. Nie dość, że w kolejnych spotkaniach nie mogą grać zawodnicy pauzujący za kartki, to przy al. Unii Lubelskiej dużym kłopotem są liczne kontuzje. W dwóch meczach z kolei szkoleniowcy nie mogli przeprowadzić wszystkich dostępnych im zmian, gdyż na ławce rezerwowych brakowało zdrowych i zdolnych do gry zmienników. Niektórzy, jak Dawid Sarafiński, pojawili się na boisku mimo przeciwwskazań i na własne życzenie.
W związku z zaistniałą sytuacją Marek Chojnacki, po konsultacji z trenerem Marcinem Pyrdołem, postanowił dać szansę uzdolnionej młodzieży. Jako że w Centralnej Lidze Juniorów łodzianie zapewnili sobie już utrzymanie, kilkoro ich reprezentantów rozpoczęło treningi z pierwszą drużyną. Na wtorkowych i środowych zajęciach pojawili się środkowi obrońcy Kacper Mielewczyk i Kamil Zawadowski, defensywny pomocnik Jan Stokłosa, skrzydłowi Marcin Kacela i Łukasz Dynel, a także bramkarz Paweł Sobczak. Ten ostatni brany jest pod uwagę także pod kątem przyszłego sezonu, w którym na ławce rezerwowych, jeśli się sprawdzi, mógłby zastąpić Adama Sekuterskiego.
Na udziale w treningach zapewne się nie skończy i w niedzielnym pojedynku łodzian z drugim zespołem Pogoni Siedlce powinniśmy zobaczyć przynajmniej dwóch juniorów. W kadrze mieliby się bowiem znaleźć Marcin Kacela i Łukasz Dynel. Obecność zwłaszcza tego drugiego od razu znajduje uzasadnienie, bowiem zawodnik w juniorskich rozgrywkach strzelił w tym sezonie aż siedemnaście bramek.
Obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?