Lotto Ekstraklasa. Szalony mecz i grad goli w Krakowie. Śląsk Wrocław kolejnym utrzymanym zespołem

Bartosz Głąb
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Lotto Ekstraklasa. Byliśmy dziś świadkami genialnego początku 34. kolejki. Cracovia zremisowała ze Śląskiem 3:3, mimo że wcześniej jako pierwsza traciła gola, by dwukrotnie wyjść na prowadzenie. Po jednym trafieniu dołożyli Krzysztof Piątek i Marcin Robak. Polscy napastnicy włączyli się do walki o koronę króla strzelców z nieskutecznymi ostatnio Igorem Angulo i Carlitosem. Wrocławianie potrzebowali dokładnie punktu, by zapewnić sobie utrzymanie w tym sezonie. Cel osiągnęli.

Początek spotkania w Krakowie był dosyć spokojny. Oba zespoły nie kwapiły się specjalnie do stwarzania bramkowych okazji. Pierwsza godna uwagi sytuacja miała miejsce w 22. minucie, kiedy to po rzucie rożnym dla Cracovii bardzo dobrze głową uderzał Michał Helik, ale bramkarz Śląska popisał się jeszcze lepszą interwencją. Pięć minut później padła pierwsza bramka tego spotkania. Po faulu w polu karnym "Pasów" sędzia Daniel Stefański podyktował rzut karny dla wrocławian, który na bramkę zamienił najlepszy strzelec gości, Marcin Robak.

Po zdobyciu bramki przez Śląsk do głosu wreszcie coraz śmielej zaczęła dochodzić Cracovia. W 32. minucie spotkania Sergei Zenjov oddał potężny strzał z woleja z okolic po karnego, który jednak minimalnie minął słupek bramki gości. Pięć minut przed końcem pierwszej części meczu wreszcie "Pasy" dopięły swego. Po wrzutce w pole karne Śląska główkował jeden z graczy Cracovii, piłka trafiła w poprzeczkę bramki Jakuba Słowika, ale w idealnym miejscu i czasie znalazł się Michał Helik i z najbliższej odległości strzałem głową wpakował piłkę do pustej bramki rywali. Śląsk jeszcze nie otrząsnął się po stracie pierwszej bramki, a chwilę później Jakub Słownik ponownie musiał wyciągać piłkę z siatki, a tym razem na listę strzelców po raz drugi w tym sezonie wpisał się Krzysztof Piątek. Napastnik "Pasów" dopadł do odbitej od rywala piłki i z okolic pola karnego uderzył mocno tuż przy słupku bramki obok bezradnie interweniującego Jakuba Słowika. Do przerwy zatem to Cracovia prowadziła 2:1.

Od początku drugiej części spotkania oba zespoły wyraźnie dawały do zrozumienia, że nie mają zamiaru poprzestać na aktualnej zdobyczy bramkowej. To potwierdziło się już w 50. minucie, kiedy to po rzucie rożnym dla Śląska piłkę przedłużył Igors Tarasovs, ta trafiła wprost na głowę Piotra Celebana, który dokładnym strzałem pokonał Adama Wilka i wyrównał stan spotkania przy Kałuży. Kwadrans później odpowiedziała Cracovia. W pole karne gości popędził Milan Dimun i z około szesnastego metra posłał potężną bombę w niemal samo okienko bramki Śląska i "Pasy" po raz drugi mogły cieszyć się z prowadzenia w tym spotkaniu. W 71. minucie padła kolejna bramka w tym spotkaniu, tym razem prawą stroną boiska popędził Jakub Kosecki, dograł w pole karne idealnie na nogę Arkadiusza Piecha, który niepilnowany przez nikogo posłał piłkę do pustej bramki Cracovii.

W kolejnych minutach spotkania lepsze wrażenie sprawiali goście. Najpierw po rzucie rożnym głową uderzał Mateusz Cholewiak, ale fantastyczną interwencją popisał się Jakub Wilk, a chwilę później po raz kolejny indywidualną akcją popisał się Jakub Kosecki, ale znowu bramkarz "Pasów" okazał się nie do zatrzymania. W końcówce spotkania znowu obudziła się Cracovia, dwukrotnie przed szansą stawiał Krzysztof Piątek, ale za każdym razem najlepszy strzelec "Pasów" minimalnie pudłował. Ostatecznie świetny i emocjonujący mecz w Krakowie zakończył się podziałem punktów.

Taki wynik powoduje, że zespół Śląska praktycznie już zapewnia sobie utrzymanie w Lotto Ekstraklasie na następny sezon, a w przypadku dzisiejszej porażki Bruk-Betu będzie ono już pewne nawet matematycznie. Cracovia natomiast zdecydowanie utrzymuje pozycję lidera grupy spadkowej Lotto Ekstraklasy z przewagą aż sześciu punktów nad drugim właśnie Śląskiem Wrocław. Mimo małej stawki spotkania, kibice w Krakowie byli świadkami naprawdę bardzo emocjonującego pojedynku.

Atrakcyjność meczu: 9/10
Piłkarz meczu: Krzysztof Piątek

EKSTRAKLASA w GOL24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24