Łukasz Broź: Koledzy mówią, że drugi raz tak nie strzelę

Konrad Kryczka
Łukasz Broź
Łukasz Broź Sylwester Wojtas
- Nie wiem, w końcu rozgrywki jeszcze trwają. Nie widziałem tego gola na powtórkach, ale wydaje mi się, że to najładniejsze trafienie w mojej karierze. Koledzy mówią, że drugiego takiego już nie strzelę - powiedział po meczu z Zawiszą obrońca Legii, Łukasz Broź.

To była najładniejsza bramka tej edycji Pucharu Polski?
Nie wiem, w końcu rozgrywki jeszcze trwają. Nie widziałem tego gola na powtórkach, ale wydaje mi się, że to najładniejsze trafienie w mojej karierze. Koledzy mówią, że drugiego takiego już nie strzelę (śmiech).

Trener mówił, że uderzyłeś ze strachu.
Nie chciałem, żeby doszło do kontry. Żartuję, po prostu „Borys” wycofał mi piłkę i ciężko ją było jakoś dograć, stąd decyzja o strzale z dystansu.

Po chwili znów trafiłeś do siatki, ale sędzia nie uznał trafienia.
Nie widziałem tego w powtórkach, więc trudno mi ocenić. W szatni usłyszałem jednak, że w tej sytuacji był minimalny spalony.

Losy dwumeczu są już rozstrzygnięte?
Załatwiliśmy sobie dobrą zaliczkę przed rewanżem. 4:0 to bardzo dobry wynik, ale piłka jest jednak przewrotna, więc musimy pozostać skoncentrowani i w rewanżu postawić ostatni krok w drodze do finału.

W sobotę gracie z Lechem. Tabela pokazuje, że jesteście faworytami.
Tabela pokazuje różne rzeczy. Wiem na pewno, że do każdego spotkania trzeba podejść w pełni skoncentrowanym. Mecz z Lechem jest bardzo ważny, więc wcześniej trzeba sobie wszystko odpowiednio poukładać w głowie.

Szykujesz się do gry w pierwszym składzie?
Nie mogę odpowiedzieć, bo do meczu tak naprawdę ponad dwa dni. Czas pokaże, co będzie.

Przeciwko Zawiszy zagrałeś po raz pierwszy w tym roku. Twoja sytuacja w drużynie wygląda średnio.
To nie jest fajna sytuacja. Zdaję sobie sprawę, w jakim jestem położeniu. Na treningach i w meczach, w których dostaję szansę, robię jednak swoje, daję z siebie wszystko, żeby pokazać trenerowi, że zasługuję na grę. To mi pozostało, a czas pokaże, co będzie dalej.

Notował: KK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24