Łukasz Burliga po meczu z Jagiellonią: Tracimy punkty jak frajerzy

Piotr Tymczak/Gazeta Krakowska
Łukasz Burliga
Łukasz Burliga Wojciech Matusik / Gazeta Krakowska
- Po takich meczach człowieka ogarnia załamanie - powiedział Łukasz Burliga, piłkarz Wisły Kraków po przegranym 1:2 meczu z Jagiellonią w Białymstoku

- Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim spotkaniu. Myślę, że kontrolowaliśmy jego przebieg do momentu straty bramki. Do 87 minuty Jagiellonia nie stworzyła żadnej stuprocentowej sytuacji - mówił Łukasz Burliga po meczu w Białymstoku.

- Pierwszy gol dla Jagiellonii też nie był stuprocentową okazją tylko to był jakiś niewiarygodny strzał. Szkoda, że znów w takich dramatycznych okolicznościach tracimy trzy punkty - dodał "Bury".

Zawodnik "Białej Gwiazdy" odniósł się też do rewolucji w składzie Wisły na mecz w Białymstoku. - Trener chciał aby był skład, który wybiega to spotkanie. Taka była taktyka, żeby walczyć, a później ewentualne zmiany miały wpłynąć na rozstrzygnięcie spotkania, ale mecz się układał po naszej myśli. W defensywie graliśmy bardzo dobrze, tylko ta końcówka. Nie potrafię tego wytłumaczyć. To już chyba piąty raz w tym sezonie w taki sposób tracimy punkty jak frajerzy - stwierdził Burliga.

"Bury" liczy na to, że wiślakom poszczęści się w kolejnym spotkaniu z Legią w Warszawie. - Cały czas się staramy, ale już brak słów. Na pewno będziemy się starali tam wygrać, ale po meczach, w których tracimy bramki w ostatnich minutach, to można powiedzieć, że człowieka ogarnia załamanie - przyznał Burliga.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24