Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Piątek po meczu z Pogonią Siedlce: Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa

Konrad Kryczka
Łukasz Piątek
Łukasz Piątek x-news
Zagłębie Lubin wygraną z Pogonią Siedlce przerwało passę trzech meczów bez zwycięstwa. Zwycięstwo zapewniły "Miedziowym" bramki Aleksandra Kwieka oraz Michala Papadopulosa. Kapitan zespołu przyznawał natomiast po spotkaniu, że ta wygrana była Zagłębiu potrzebna.

Zagłębie bardzo dobrze rozpoczęło trwający sezon, notując dwie wygrane z rzędu. Później przyszły jednak trzy słabsze mecze, w których „Miedziowi” zdobyli jedynie punkt. Dzisiaj zdołali wygrać, choć przegrywali 0:1 po trafieniu Grudniewskiego. Kapitan zespołu, Łukasz Piątek, nie ukrywał, że po takim spotkaniu humory w zespole dopisują – Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa i cieszymy się, że się udało – stwierdził „Piona”.

Kapitan Zagłębia próbował również wyjaśniać, dlaczego w poprzednich trzech spotkaniach drużyna nie punktowała tak, jak tego oczekiwano (przegrane z Wisłą Płock i Wigrami oraz remis z Bytovią) – Ciężko powiedzieć. W niektórych spotkaniach zabrakło skuteczności, w niektórych momentach trochę koncentracji i traciliśmy dosyć głupie bramki, ale cieszymy się, że w końcu udało nam się to przełamać – przyznał pomocnik „Miedziowych”.

„Uważam, że dzisiaj zwyciężył futbol” – takim słowami na pomeczowej konferencji prasowej wynik spotkania skomentował trener gości Piotr Stokowiec. Czy „Piona” zgadzał się z opinią swojego szkoleniowca? – Myślę, że tak. Przez większość spotkania, jak nie przez praktycznie całe, mieliśmy piłkę w posiadaniu, staraliśmy się zdobyć bramkę. Pogoń liczyła tylko na jakiś kontratak czy stały fragment gry. Tak naprawdę w ogóle nie było czuć chęci, żeby chcieli jakoś mocniej zaatakować. Cieszymy się z tego, że udało nam się strzelić dwie bramki, mimo tego, że po stałym fragmencie straciliśmy gola – powiedział nam Piątek.

W meczu Pogoni z Zagłębiem widzieliśmy sporo niezrozumienia wobec część decyzji arbitra. Momentami był bardzo skrupulatny, za co nie można go oczywiście krytykować, ale też wiele jego decyzji dotyczących odgwizdywania fauli spotykało się z dezaprobatą zawodników obu drużyn. Ocenieniem pracy sędziego zajmie się oczywiście obserwator meczu. Cenzurki arbitrowi nie chciał natomiast wystawić kapitan „Miedziowych” – Cóż mogę powiedzieć na temat sędziego? Wolę się nie wypowiadać. Myślę, że każdy, kto był na tym meczu, widział, co się działo, więc pozostawię to bez komentarza – podsumował Piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24