O co Lech Poznań będzie walczył wiosną? Zapytaliśmy ekspertów
Występ Nickiego Nielsena zrobił na Panu wrażenie?
Raz, że strzelił bramkę, a dwa: pewnie wszyscy obrońcy rywala czują go w kościach. Typ walczaka, taki był nam potrzebny. Nicki jest podobny trochę do Zaura Sadajewa - on jeszcze czasem kiwał, a Nicki bardziej rozbija obronę przeciwnika.
Niektórzy się martwili, kto będzie liderem Lecha po odejściu Kaspera Hamalainena.
A dzisiaj Karol trzy asysty. To go na pewno podbuduje, brakowało mu takiego meczu. Ale spokojnie, nie chcę go jakoś za bardzo chwalić, zresztą, on sam wie, że zagrał dobrze. Oby tak dalej.
Musiał Pan dużo nakrzyczeć na młodszych kolegów, którzy długo zbierali się do strzelenia karnego?
Trochę. Najważniejsze, że wpadło. Sam zastanawiałem, się czy nie podejść, ale nie umiem strzelać (śmiech).
Nie zagra Pan w następnym spotkaniu z Podbeskidziem.
Wiedziałem, że ten moment nastąpi, ale nie myślałem, że tak szybko. Taka robota, mamy innych chłopaków, którzy na pewno dadzą z siebie wszystko. Będę spokojnie odpoczywał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?