Maciej Korzym we wtorek rozwiązał kontrakt z Koroną Kielce, w której występował od 2010 roku. Wychowanek Sandecji Nowy Sącz nie chciał rozstawać się z klubem, ale nie chciał się też zgodzić na zmniejszenie zarobków. 26-letni zawodnik nie miał problemu ze znalezieniem nowego miejsca pracy. Korzyma chętnie zatrudniło Podbeskidzie Bielsko-Biała, gdzie trenerem jest Leszek Ojrzyński. Nieoficjalnie mówi się, że "Korzeń" może liczyć w Bielsku-Białej na identyczne zarobki jak w Kielcach, czyli około 40 tysięcy złotych miesięcznie.
Można powiedzieć, że Korzym jest drogim piłkarzem, ale trzeba przyznać, że w Kielcach był jednym z najważniejszych zawodników drużyny prowadzonej przez Leszka Ojrzyńskiego. Jego dorobek w drużynie "Zlocisto-krwistych" to 97 gier i 20 bramek, ale kibice cenili go nie ze względu na zdobywane bramki, ale z powodu walecznego charakteru. "Korzeń" był uznawany za boiskowego lidera "Bandy świrów", jak nazywano kielczan za czasów trenera Ojrzyńskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?