− Jestem tutaj od czterech lat i po raz pierwszy spotkałem się z takim zachowaniem kibiców. Rozumiem, że fani płacą za bilet i mogą być niezadowoleni, ale w pewnym momencie ich zachowanie było niesmaczne − mówił po spotkaniu Maciej Korzym. − Nie uciszałem chłopaków z młyna, ale tych, którzy od 15. minuty nas obrażali. Ja nie miałbym w sobie tyle śmiałości, żeby najpierw kogoś wyzywać, a w 50. minucie stać i bić brawo − dodał zawodnik Korony Kelce (cytat ze strony kielce.sport.pl).
Korona Kielce znajduje się w strefie spadkowej i obecnie ma zaledwie pięć punktów przewagi nad 15. w tabeli Zagłębiem Lubin. Strata punktów na własnym stadionie z najsłabszym w lidze Widzewem może oznaczać, że końcówka sezonu będzie dla kielczan bardzo nerwowa. To nie tłumaczy jednak zachowania kibiców, którzy powinni dopingować swój zespół nawet w najtrudniejszych momentach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?