Malaga - Sevilla. Krychowiak i spółka zaczynają walkę o prym w La Liga

Bartek Cabaj
Już dziś wieczorem rusza nowy, długo wyczekiwany i zapowiadający się niezwykle emocjonująco sezon ligi hiszpańskiej. Na początek w piątkowy wieczór Malaga na własnym stadionie podejmie Sevillę.

Faworytem wieczornego starcia z pewnością są podopieczni Unaia Emery'ego, jednak Malaga grająca przed własną publicznością zawsze jest niezwykle groźna i też zechce rozpocząć nowy sezon od zwycięstwa.

Początek sezonu zawsze niesie za sobą wiele niewiadomych. W obu ekipach zaszły spore zmiany kadrowe i dlatego też na stadionie La Rosaleda wszystkie scenariusze są możliwe. Malagę w letnim okienku transferowym opuściło kilku zawodników, którzy stanowili o sile zespołu w zeszłym sezonie. Najbardziej podopieczni Javiego Garcii mogą odczuć brak Juanmiego, który odszedł do Southampton, a w ubiegłorocznych rozgrywkach trafiał do siatki rywali ośmiokrotnie i był najlepszy strzelcem zespołu. Ponadto do Villareal odeszło innych dwóch młodych, utalentowanych piłkarzy: Samuel oraz Samu Catillejo. Co więcej, w szeregach Malagi nie wystąpią w tym sezonie: Sergio Sanchez, Francisco Portillo, Javi Guerra, Ezequiel Rescaldini, Luis Alberto oraz Bobley Anderson. Oczywiście zespół z Andaluzji również dokonał kilku transferów. Drużynę wzmocnili Adnane Tighadouini, Duje Cop, Charles, Fabio Espinho, Juan Carlos, Raul Albentosa oraz na stałe wykupiono Nordina Ambrabata. I to właśnie na tego ostatniego zawodnika w Maladze liczą najbardziej.

W Sevilli również zaszły spore zmiany. Ekipa ze stolicy Andaluzji jak zwykle sprzedawała za bardzo duże pieniądze, a w miejsce gwiazd pozyskała nowych zawodników z ogromnym potencjałem. Klub opuścili m.in. Carlos Bacca, Aleix Vidal, Stephane Mbia, Piotr Trochowski, Iago Aspas czy Fernando Navarro. Podobnie jak w Maladze najbardziej odczuwalne może okazać się odejście snajpera - Kolumbijczyka Carlosa Bacci, który strzelał jak na zawołanie. W jego miejsce ściągnięto jednak Ciro Immobile i na jego trafienia liczą sympatycy Sevilli. Ponadto hitem transferowym w lidze hiszpańskiej może okazać się przyjście Ywehena Konoplianki. Ukrainiec w swoim debiucie w przegranym 4:5 meczu o Superpuchar Europy z Barceloną wszedł z ławki i zdobył gola. W Sevilli w rozpoczynającym się sezonie będziemy mieli okazję oglądać także Adila Ramiego, Gaela Kakutę, Michaela Krohn-Delhiego, Mariano, Stevena N'Zonziego czy Sergio Escudero.

W zespole Unaia Emery'ego pozostał Grzegorz Krychowiak. Polak mimo wielu ofert, które wpłynęły za niego pozostał w Sevilli i znów będziemy mieli okazję oglądać go w najlepszej lidze świata. Co więcej, jak podają hiszpańskie media, Krychowiak otrzymał ofertę nowego kontraktu i lada dzień powinien przedłużyć swoją umowę z Seviilą.

Co ciekawe w zeszłym sezonie na La Rosaldzie obie drużyny zmierzyły się dopiero w 38. serii gier. Wtedy po emocjonującym meczu zwyciężyła Sevilla 3:2. Jak będzie tym razem i kto lepiej zainauguruje nowy sezon La Liga?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24