Marek Jakóbczak toczy mecz o życie - walczy z rakiem

Rozpoczynał swoją piłkarską przygodę od praktycznie nikomu nieznanego, dzielnicowego klubu - Formacja Tarchomin. Dalszą część swojej kariery spędził w już dobrze znanych kibicom klubach polskiej ligi oraz zaliczył krótki epizod w izraelskim Hapoelu Bet Szean. Zawodową karierę przerwała Markowi Jakóbczakowi w 2001 roku kontuzja. Mimo wszystko nadal występował w zespołach z niższych lig, trenował drużyny młodzieżowe. Nigdy nie przypuszczał zapewne, że najtrudniejszy mecz przyjdzie mu stoczyć już po zakończeniu piłkarskiej kariery.

2. stycznia Marek trafił do szpitala z podejrzeniem zapalenia nerek. Po pierwszych badaniach, diagnozy lekarskie zaczęły wskazywać na infekcję bakteryjną i problemy z wątrobą. Najgorsza wiadomość przyszła po czterech dniach - nowotwór pierwotny płuc z przerzutem do wątroby i zmianami węzłów chłonnych.

Były piłkarz został skierowany na chemioterapię. Pojawiła się również nadzieja związana z nową, opracowaną w Stanach, metodą leczenia wątroby za pomocą witamin. Na przeszkodzie stoją jednak koszty.

Założona została na facebooku strona, za pośrednictwem której można dodawać Markowi otuchy, jak również pojawiają się na niej na bieżąco informacje o aktualnym stanie zdrowia zawodnika oraz podejmowanych inicjatywach.

Miejmy nadzieję, że wszystko potoczy się po myśli Marka oraz całej wspierającej go "drużyny" i mecz zakończy się pewnym i pełnym jego zwycięstwem.

[img="/2e/rn/0w9uhuv4s40k0448gckc00k4g4c/hdp-rgol-615x100.1000.jpg" width="100%"]