Do wydarzeniu doszło w końcówce meczu Manchesteru United z Liverpoolem rozgrywanego w ubiegłą niedzielę. Skrtel jednak nie poczuwa się do odpowiedzialności i dalej otwarcie mówi o swojej niewinności.
Zdaniem słowackiego defensora całe zdarzenie było przypadkowe. – To dziwne, ponieważ złożyliśmy odwołanie, a mimo wszystko dostałem 3-meczowe zawieszenie. Nie chciałem go nadepnąć. To stało się zupełnie przypadkowo i nie było w tym żadnej celowości – powiedział stoper Liverpoolu.
- Nie czuję się winny. To była długa piłka, on wyszedł do niej, a ja próbowałem go przeskoczyć. Proste – powiedział Słowak. W wyniku zawieszenia obrońcy zabraknie w meczach z Arsenalem, Newcastle United i Blackburn. 3-meczowe zawieszenie odbyć musi także Steven Gerrard, który nadepnął na Andera Herrerę.
Obserwuj autora na twitterze: filipmfn
Źródło: Foto Olimpik/X-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?