W meczu z Górnikiem Zabrze w Koronie Kielce nie mogli zagrać dwaj zawodnicy grający na lewej obronie. Nemanja Miletić przebywa na leczeniu w Belgradzie, ponieważ ma problemy z kolanem. W meczowej osiemnastce nie znalazł się też Michał Gardawski, który ma problemy zdrowotne.
- U Gardawskiego jest jakaś dolegliwość, która przeszkadza w treningu, a zdrowie zawodnika stawiamy na pierwszym miejscu. Nie chce się silić na jakieś diagnozy, bo nie mam uprawnień. Lekarze stwierdzili, że potrzebna jest rehabilitacja, czekajmy na niego. Szymusik zagrał dziś mądrze, cenię jego inteligencję, ponieważ chłopak wiedział jak się dostosować do tej pozycji, żeby nie zaszkodzić, tylko pomóc drużynie. Zresztą Grzesiu nigdy nas nie zawiódł, ja bardzo w niego wierzę, tym bardziej, że jest to również bardzo pozytywna postać w szatni - ocenił trener Korony.
- Taki okres, różne rzeczy się dzieją. Wydawało się, że mamy monolit na lewej stronie - Gardawski i Miletić, dwaj dobrzy piłkarze, którzy w ostatnim meczu z Pogonią grali razem. Zdrowie ma to jednak do siebie, że może zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Myślę, że to jest perspektywa dni, kiedy będziemy wiedzieć na czym stoimy z tymi zawodnikami - podkreślił szkoleniowiec.
Wideo
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!