Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Probierz dla Ekstraklasa.net: Mimo porażki z Legią, nie zagraliśmy złego meczu

Jakub Seweryn
Zdaniem szkoleniowca Jagiellonii Białystok, Michała Probierza, mimo wysokiej porażki z Legią Warszawa 0:3, jego zespół nie zagrał w piątek tak źle, jak by wskazywał na to wynik. Trener żółto-czerwonych przyznaje jednak, że w grze jego piłkarzy wciąż jest za dużo prostych błędów, które skutkują utratą cennych punktów.

Panie trenerze, kilka dni minęło już od meczu z Legią. Przeanalizowaliście już to spotkanie i mógłby Pan powiedzieć, dlaczego zakończyło się wysoką porażką Jagiellonii?
Ten wynik boli, bo zagraliśmy dobre spotkanie, ale nie potrafiliśmy wykorzystać naszych sytuacji. Nie radziliśmy sobie też w defensywie, ale było sporo fragmentów dobrej gry, na których można się opierać w kolejnych meczach. Trzeba pamiętać, że ciężko nam grać, gdy wypada nam dwóch bardzo ważnych zawodników, Sebastian Madera i Dani Quintana. Niełatwo jest ich zastąpić. Jednakże, na podstawie zebranych materiałów z przegranych spotkań przeciwko dwóm mocnym rywalom chcemy wyciągnąć wnioski, już w sobotę zagrać lepiej i zrobić krok do przodu.

Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że nie zaprezentowaliście się gorzej od solidnej europejskiej marki, jakim jest Celtic Glasgow. Wynik osiągnęliście podobny.
Tak, ale styl był inny. Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie, ale martwi to, że błędy, które popełniamy, są nagminne i staramy się je wyeliminować na treningach, co jednak nie zawsze jest możliwe. Trzeba pamiętać jednak, że pod względem budżetu i potencjału nie jesteśmy w stanie konkurować z Legią. My bierzemy piłkarzy, którzy są dostępni, a Legia może sobie pozwolić na solidne transfery, a dodatkowo gra w niezmienionym składzie niemalże przez dwa lata. Janek Urban pracując w Legii jeszcze nie miał takiego komfortu, bo wtedy raczej musiał się zmagać z odejściem kolejnych piłkarzy i osłabianiem zespołu. Na tym pionie jest duża różnica, dzięki której chociażby ta drużyna teraz prezentuje ciekawą piłkę i w piątek zagrała naprawdę dobrze.

Czy w związku z tym jest Pan zdania, że obecna Legia jest poza zasięgiem wszystkich drużyn walczących w Ekstraklasie i powinna w tym sezonie obronić mistrzostwo Polski?
Sezon jest długi, każdy będzie miał jeszcze wzloty i upadki. Zobaczymy, jak niektóre zespoły przejdą swoje kryzysy i dopiero wtedy będzie można ocenić. My graliśmy już z Legią, Górnikiem czy nowym dream-teamem Lechią i został nam już tylko Lech z tej najwyższej ligowej półki. Mamy pewną weryfikację naszej siły, do najlepszych nam trochę brakuje, ale na pewno nie będziemy zmieniać naszych założeń, naszej pracy po jednym czy dwóch spotkaniach.

Teraz można docenić te siedem punktów zdobyte w pierwszych meczach. Bez nich na pewno grałoby się w najbliższych meczach znacznie trudniej.
To prawda. Mimo to jednak chcieliśmy za wszelką cenę wygrać ostatnie spotkania. O Zabrzu już nie wspominam, bo ten mecz to było z różnych względów kuriozum. Chociażby teraz znowu zmienił się przepis co do zagrania ręką i powoli sam tracę orientację w tym wszystkim. Jednakże musimy wyciągnąć wnioski, bo nasza gra defensywna stoi na bardzo niskim poziomie. Pracujemy nad tym bardzo dużo, ale cały czas czegoś wciąż brakuje.

Przed Wami mecz ze Śląskiem, który w ostatnich spotkaniach zdobył także siedem punktów, ale nie miał najsilniejszych rywali i prezentował się co najwyżej średnio.
Trudno to porównywać. Musimy przede wszystkim poprawić nasze błędy, a dopiero wtedy będziemy się martwić Śląskiem. Wiemy, nad czym musimy pracować. Na treningach jest regularnie duża grupa młodzieży. Chcemy, żeby oni się rozwijali i to jest dla nas bardzo ważne.

Z Michałem Probierzem rozmawiał Jakub Seweryn / Ekstraklasa.net.

Jagiellonia Białystok

JAGIELLONIA - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24