Młyn Cracovii zostanie zamknięty? W środę decyzja Komisji Ligi

Jakub Seweryn
Młyn Cracovii zostanie zamknięty?
Młyn Cracovii zostanie zamknięty? Ryszard Kotowski
Nie milkną echa rzucania petard hukowych przez kibiców Cracovii w trakcie sobotniego spotkania Pasów z Legią Warszawa (1:3). Nie ma wątpliwości, że krakowskiego klubu nie ominą kary, które mogą okazać się bolesne. Jak poinformował Przewodniczący Komisji Ligi, Zbigniew Mrowiec, w grę wchodzi również zamknięcie części trybun stadionu przy ulicy Kałuży.

Przypomnijmy, w końcówce wczorajszego meczu Cracovia - Legia kibice gospodarzy rzucili na murawę kilka petard hukowych, z których jedna wybuchła tuż obok Bartosza Bereszyńskiego oraz Helio Pinto, solidnie ogłuszając drugiego z nich (więcej).

- Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tak idiotycznego zachowania – tak ten incydent komentuje Zbigniew Mrowiec, Przewodniczący Komisji Ligi. –Jesteśmy w stałym kontakcie z wojewodą małopolskim Jerzym Millerem. Sprawą zajmiemy się na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się w środę. Oczekujemy, że do tego czasu Cracovia we współpracy z organami ścigania zidentyfikuje i ukarze sprawcę tego incydentu. Na posiedzenie Komisji Ligi zostaną wezwani nie tylko przedstawiciele Klubu, którzy będą musieli przedstawić podjęte w zaistniałej sytuacji działania, ale także reprezentanci stowarzyszenia kibiców.

Przewodniczący nie wykluczył nawet, że w środę zostanie podjęta decyzja o zamknięciu części obiektu Pasów nawet na kilka spotkań.

- Uważamy, że zamykanie stadionów i trybun nie jest właściwą drogą do przeciwdziałania bandytyzmowi. Mamy także świadomość, że petardy hukowe są niezwykle małych rozmiarów i bardzo ciężko jest całkowicie uniemożliwić wniesienie chociaż jednej z nich na stadion. Jeżeli jednak okaże się, że Cracovia nie jest w stanie zidentyfikować i ukarać sprawcy lub sprawców zakazem stadionowym, a kibice nie widzą problemu w tego typu zachowaniach i nie chcą współpracować w celu eliminacji ze swego własnego „młyna" bandytów, decyzja Komisji może być bardzo surowa. W skrajnym przypadku jestem sobie w stanie wyobrazić zamknięty „młyn" Cracovii, i to nie podczas najbliższego meczu z Koroną, ale na przykład podczas wrześniowych derbów Krakowa.

W najbliższych meczach na własnym stadionie Cracovia zmierzy się z Koroną Kielce, Podbeskidziem Bielsko-Biała oraz Górnikiem Łęczna. Czwartym pojedynkiem w tej kolejce są Derby Krakowa, w których zamknięcie młyna byłoby dla kibiców Pasów na pewno dużym ciosem.

źródło: Ekstraklasa.org

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24