W 34. kolejce piłkarskiej Serie A SSC Napoli podejmie na własnym stadionie AC Milan. Mecz, który do niedawna rozgrzewałby całą piłkarską Italię, dziś będzie starciem czwartej i jedenastej drużyny Serie A. Na boisku nie zabraknie jednak emocji, bo pomimo różnic punktowym obydwa zespoły mają zbliżony potencjał kadrowy. Stawka tego spotkania jest bardzo wysoka. Azzurri wciąż walczą o Ligę Mistrzów, natomiast Milan musi ratować honor i dumę zespołu, który po latach dominacji wypadł poza górną połowę tabeli. Która z drużyn osiągnie swój cel?
Napoli to od lat jeden z czołowych zespołów we Włoszech. Konsekwentnie i rozsądnie budowany klub osiągnął wysoki poziom, który pozwala mu utrzymywać się w czubie tabeli Serie A i rywalizować z najlepszymi. Nie inaczej jest w tym sezonie. Neapolitańczycy zajmują czwarte miejsce w ligowej tabeli i wciąż walczą o podium gwarantujące udział w eliminacjach Ligi Mistrzów. Gospodarze grają jednak na dwóch frontach - półfinał Ligi Europy to znakomite osiągnięcie, ale odbija się to na piłkarzach Azzurrich. Wygrana w rozgrywkach europejskich może jednak zapewnić awans do Ligi Mistrzów, więc ryzyko jest warte gry. Trener Rafa Benitez pomimo kilku porażek pokazał, że jego drużyna potrafi grać ładną dla oka, ofensywną piłkę, która zapewnia im sukcesy.
Milan mimo kryzysu wciąż jest na ustach wszystkich kibiców i na pierwszych stronach gazet. Wszystko za sprawą sprzedaży klubu przez wieloletniego właściciela, Silvio Berlusconiego. Tajski inwestor znany jako Mr. Bee, ma zamiar odbudować potęgę Rossonerich pompując ogromne pieniądze do klubowej kasy. Cała sytuacja wprowadza jednak spore zamieszanie w szatni zespołu i z pewnością nie pomaga w wyjściu z dołka, w którym obecnie znajdują się Diavolo. Słaba gra pozbawiła Milan szans na powrót do europejskich pucharów, co było przedsezonowym priorytetem Rossonerich. Goście nie mogą jednak odpuścić pozostałych spotkań, bo zajęcie miejsca w dolnej części tabeli byłoby kompletną porażką zespołu.
Ostatnie konfrontacje tych dwóch zespołów były emocjonujące. Dwa remisy, dwa zwycięstwa Napoli i jedno Milanu, średnio trzy bramki na mecz i dwie czerwone kartki - to pokazuje jak wyrównany poziom prezentują obydwie ekipy. W niedzielnym spotkaniu możemy spodziewać się podobnego scenariusza mimo kilku osłabień z obu stron. Azzurri zagrają bez kontuzjowanych: Michu, Zunigi, de Guzmana i Strinica. W gorszej sytuacji są jednak Rossoneri, którzy będą musieli poradzić sobie bez najlepszego strzelca zespołu - Jeremy'ego Meneza, a ponadto również bez Mexesa, Abate, El Shaarawy'ego, Suso, Paletty, De Sciglio i Montolivo.
Przewidywane składy:
Napoli: Andujar - Ghoulam, Britos, Albiol, Maggio - Lopez, Inler - Insigne, Gabbiadini, Callejon - Higuain.
Milan: Lopez - Bonera, Alex, Rami, De Sciglio - van Ginkel, de Jong, Poli - Bonaventura, Destro, Honda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
