Monaco - Nantes LIVE! Ekipa z Księstwa nie może "hamować"

Konrad Abramowicz
AS Monaco zmierzy się z Nantes
AS Monaco zmierzy się z Nantes asm-fc.com
Zespół Monaco po ostatniej porażce na wyjeździe z Evian TG i remisie u siebie z Lille liczy na komplet punktów. Drużyna Claudio Ranieriego musi się bardzo zmobilizować na mecz z Nantes w ramach 32. kolejki - Les Dogues "depczą" w tabeli Monaco po piętach.

W rundzie jesiennej w starciu Nantes z Monaco górą był zespół dzisiejszych gospodarzy, który wygrał minimalnie 1:0 po bramce Obbadiego. W ostatnich pięciu spotkaniach dwa razy wygrywała drużyna Monaco, dwukrotnie również zespół Nantes.

Jérémy Toulalan mówił na konferencji przedmeczowej, że to nie będzie łatwy mecz. – Gramy z zespołem walczącym o utrzymanie, a to nigdy nie jest proste. Takie drużyny zawsze są w pełni zaangażowane.

Trener Monaco Claudio Ranieri jest zadowolony ze swojej drużyny. – Mój zespół zwyciężył w kilku ważnych spotkaniach. Oczywistym jest, że nie można wygrywać wszystkiego, ale piłkarze ciężko trenują. Cieszę się z postępów, ale liczę na więcej.

Asystent trenera gości Bruno Baronchelli liczy na swój zespół. – Jedziemy do Monako z myślą, że uda nam się coś ugrać. Monaco ma wciąż w głowach porażkę z Evian TG. Będziemy szukać śmiało naszej szansy.

Piłkarz Nantes Serge Gakpé ma nadzieję na korzystny rezultat swojej drużyny. – Wiemy, że będzie ciężko, ale wierzymy, że z nastawieniem z jakim podeszliśmy do ostatnich meczów da się coś tu ugrać.

Drużyna gości ostatnio radzi sobie w lidze całkiem przyzwoicie. Nie przegrała od czterech spotkań, remisując z Bordeaux, Lille, Ajaccio i wygrywając z Montpellier 2:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24