Nieudana przygoda z Wisłą
Gdy w lipcu 2007 roku przychodził do Wisły z holenderskiego NEC Nijmegen wydawało się, że to strzał w dziesiątkę. W holenderskiej Eredivisie zdobył 20 bramek podczas czterech sezonów gry, co nie rzucało wprawdzie na kolana, lecz w Polsce zapamiętano go jako szybkiego, zwrotnego napastnika, który potrafi zdobywać gole, coś na kształt Frankowskiego.
Jednymi z lepszych meczów "Wtorka" po powrocie do kraju były spotkania w Chicago Trophy (Wisła zwyciężyła w turnieju, a Niedzielan swoim golem dał zwycięstwo wiślakom w meczu z hiszpańską Sevillą). Potem nastały cięższe chwile, przyplątała się kontuzja. Powrót piłkarza do pełni sprawności nie spowodował - wbrew wielu ekspertom piłkarskim - powrotu do gry w Wiśle. W sierpniu 2008 roku piłkarz co prawda strzelił bramkę Beitarowi Jerozolima w eliminacjach do Ligi Mistrzów, ale cały czas nie było dla niego miejsca w pierwszym składzie drużyny. Ogólnie reprezentując wiślackie barwy zdobył jedną bramkę w 24 spotkaniach ligowych i jedną w europejskich pucharach.
"Wtorek" został więc oddany bez żalu do Ruchu. Tam szybko się odrodził i w tym sezonie zaliczył już 6 trafień, czyli więcej niż przez trzy ostatnie lata! Jego zespół jest rewelacją ekstraklasy i będzie się starał napsuć sporo krwi mistrzowi z Krakowa.
Niedzielan show w niedzielę?
Sam piłkarz przyznaje, że Wiśle chciał się bardzo pokazać w pierwszym meczu między tymi drużynami. W pierwszej kolejce w Sosnowcu gospodarze wygrali 2:0, a sam piłkarz spisał się średnio. Teraz jednak niedzielne spotkanie traktuje jak każde inne. Co ciekawe liczy, że powiększy swój dorobek strzelecki. Podkreśla, że w Chorzowie jest szczęśliwy, gdyż wreszcie dostał prawdziwą szansę pokazania swoich umiejętności.
Czy zobaczymy uśmiech na twarzy napastnika Ruchu w meczu z Wisłą? Będzie o to ciężko, ale piłka nożna jest często sportem nieobliczalnym. Prócz Niedzielana, atutem gospodarzy będzie niewątpliwie gra na własnym stadionie, przy Cichej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?