Pierwsza część meczu była bardzo senna. Kibicom serce zabiło mocniej dopiero w 45. minucie, kiedy Pepe po rozegraniu rzutu rożnego trafił piłką w poprzeczkę. Futbolówka odbiła się od linii bramkowej i wyszła w pole. Telewizyjne powtórki precyzyjnie pokazały, że gola nie było.
Druga połowa była zdecydowanie lepszym widowiskiem. Przede wszystkim to Niemcy z szatni wyszli podwójnie naładowani energią i już od pierwszych sekund natarli na Portugalczyków. W 73. minucie Mario Gomez po wrzutce Samiego Khediry popisał się pięknym, precyzyjnym uderzeniem głową, dającym jak się później okazało 3 punkty dla Niemiec.
Po stracie bramki Portugalczycy rzucili się do odrabiania strat. Po raz drugi w tym meczu piłka trafiła w poprzeczkę niemieckiej bramki po "centrostrzale" Naniego. Tak uderzenie piłkarza Manchesteru United nazwał komentujący mecz w telewizji Marcin Żewłakow.
W szlagierowo zapowiadającym się meczu "grupy śmierci" lepsi okazali się piłkarze zza naszej wschodniej granicy. W drugiej kolejce Niemcy zagrają z Holandią, a Portugalia spotka się z Danią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?