Nieoficjalnie: Komisja Ligi w porozumieniu z wojewodą zamknie "młyn" na Cracovii!

Jakub Seweryn
Oprawa Cracovii o wojewodzie
Oprawa Cracovii o wojewodzie Krzysiek Orski
Jak nieoficjalnie dowiedziała się redakcja naszego portalu, sektor D na stadionie Cracovii, czyli sektor najzagorzalszych kibiców tego klubu, zostanie zamknięty na najbliższe spotkanie Pasów z Koroną Kielce. Taką decyzję ma podjąć Komisja Ligi Ekstraklasy w porozumieniu z wojewodą małopolskim, Jerzym Millerem. To efekt sobotnich wydarzeń w trakcie meczu Cracovii z Legią Warszawa.

Przypomnijmy, w końcówce sobotniego pojedynku Cracovii z Legią Warszawa z sektora za bramką stadionu przy ulicy Kałuży na murawę poleciało kilka petard hukowych, z których jedna wylądowała tuż obok dwóch piłkarzy mistrza Polski, Helio Pinto oraz Bartosza Bereszyńskiego. Obaj zostali dość solidnie ogłuszeni, a Portugalczyk musiał z tego powodu nawet na chwilę opuścić plac gry.

Choć dzień po tych wydarzeniach Przewodniczący Komisji Ligi, Zbigniew Mrowiec sugerował, że część stadionu Cracovii zostanie zamknięta tylko "w skrajnym przypadku", to wszystko wskazuje na to, że po konsultacji z wojewodą małopolskim, Jerzym Millerem, takie rozwiązanie właśnie dojdzie do skutku.

- Uważamy, że zamykanie stadionów i trybun nie jest właściwą drogą do przeciwdziałania bandytyzmowi. Mamy także świadomość, że petardy hukowe są niezwykle małych rozmiarów i bardzo ciężko jest całkowicie uniemożliwić wniesienie chociaż jednej z nich na stadion. Jeżeli jednak okaże się, że Cracovia nie jest w stanie zidentyfikować i ukarać sprawcy lub sprawców zakazem stadionowym, a kibice nie widzą problemu w tego typu zachowaniach i nie chcą współpracować w celu eliminacji ze swego własnego „młyna" bandytów, decyzja Komisji może być bardzo surowa. W skrajnym przypadku jestem sobie w stanie wyobrazić zamknięty „młyn" Cracovii, i to nie podczas najbliższego meczu z Koroną, ale na przykład podczas wrześniowych derbów Krakowa – mówił Mrowiec przed kilkoma dniami.

Krakowski klub w oficjalnym oświadczeniu potępił sobotnie zachowania swoich kibiców i już we wtorek ukarał winnych całego zdarzenia zakazami stadionowymi. Dwaj odpowiedzialni za to zdarzenie pseudokibice zostali także zatrzymani przez policję i został na nich nałożony dozór policyjny. Obaj usłyszeli zarzuty wnoszenia na stadion materiałów pirotechnicznych i rzucania podczas meczu przedmiotów, które mogły zagrozić życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu osób przebywających na stadionie, za co grozi im nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Mimo tak szybkiej reakcji i współpracy klubu z policją, zamknięcie sektora D na najbliższy mecz z Koroną Kielce wydaje się nieuniknione. Wojewoda Małopolski, który jest w ciągłym kontakcie z Komisją Ligi, nie zyska więc sprzymierzeńców po ‘pasiastej’ stronie Błoń. Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie kibice Cracovii stworzyli dla niego specjalną oprawę pod hasłem "Świńskie zwyczaje, ubeckie metody, takie są zasady pana wojewody", na której przedstawiono wizerunek Jerzego Millera ze… świńskim ryjem. Zdaniem sympatyków Pasów Miller stosuje wobec dwóch krakowskich klubów podwójne standardy – za jesienne wydarzenia w derbach Krakowa na stadionie Cracovii zamknął obiekt przy Kałuży na dwa spotkania, podczas gdy kilka miesięcy później, gdy na stadionie Wisły miejscowi pseudokibice wrzucili kilkanaście rac na boisko, został zamknięty tylko jeden sektor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24