Po dwóch strzelonych golach ma Pan już ich na koncie 23. Jaki jest Pana limit?(śmiech) Powiem po sezonie.
Ma Pan jakiś sekret?
Po prostu gram w piłkę.
Początek rundy wyszedł wam nadspodziewanie łatwo.
I z tego jestem bardzo szczęśliwy, bo zwycięstwo jest najważniejsze. Dwa strzelone gole to dodatkowy plus. Zagraliśmy bardzo dobrze, od początku zaatakowaliśmy wysokim pressingiem i to zaowocowało szybkim objęciem prowadzenia. Dzięki temu grało nam się łatwiej. Jagiellonia praktycznie nam nie zagroziła. Zupełnie inaczej, niż to było jesienią w Białymstoku.
Zimowe przygotowania były najtrudniejsze dla Pana, jakie miał Pan w karierze?Nie, na Węgrzech też ciężko pracowaliśmy. Po prostu wcześniej było okazji poznać metod trenera Stansiława Czerczesowa. Nie było na to czasu. Dopiero na Malcie poznaliśmy jego filozofię i to, czego od nas oczekuje. Było śwetnie. Podczas obozów na Malcie mieliśmy wszytko, by odpowiednio się przygotować. Dzięki temu mamy siłę i myślę, że do końca sezonu będziemy prezentować wysoką formę i na koniec będziemy cieszyć się z sukcesów.
Ostatnio pojawiły się plotki, że ma Pan ofertę z Chin.
Nie rozmawiamy o tym, a o meczu z Jagiellonią...
Więcej o LEGII WARSZAWA i 22. KOLEJCE EKSTRAKLASY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?