Jeszcze kilka miesięcy przed początkiem sezonu 2011/12 piłkarskiej Ekstraklasy zapadały decyzje odnośnie transmisji tego i kolejnych sezonów spotkań najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Wspominano o różnych konfiguracjach: mówiono, że do walki może się włączyć platforma związana z telewizją nowej generacji, wspominano o Grupie Polsat, oczywiście także Canal+ miał walczyć o kontynuację swoich praw do pokazywania polskiej ligowej piłki nożnej.
W końcu doczekano się rozstrzygnięcia. Niekonwencjonalnym zwycięzcą został Canal+ który powiększył swoje prawa do pokazywania polskiej piłki - od tego sezonu wszystkie mecze na żywo będą na antenie stacji związanej z Cyfrą+ (w poprzednich latach były to tylko 3 spotkania w kolejce).
Nowością okazało się to, że 4 albo 5 spotkań z każdej kolejki pokaże Grupa Polsat. I tutaj zaczęto spekulacje - w jakich kanałach, czy będzie coś w kanałach otwartych, czy tylko na najmniej dostępnym Polsat Futbol.
Wspomnieć należy przy tej okazji, że po rozstrzygnięciu nowego przetargu prawa do spotkań Ekstraklasy straciła telewizja publiczna oraz Orange Sport (w poprzednich rozgrywkach ta stacja pokazywała aż 6 spotkań na żywo).
Za nami pierwsza kolejka. Postanowiłem spróbować scharakteryzować i przyjrzeć się temu jak wyglądała ta kolejka w telewizji.
Do realizacji przez Canal+ w żaden sposób nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń. Stacja ta posiada już wieloletnie doświadczenie w realizacji spotkań, posiada grono doświadczonych dziennikarzy, ekspertów. Ciekawić mogło jak poradzi sobie Polsat. Po pierwszej kolejce można powiedzieć z czystym sumieniem, że dziennikarze ze słonecznej telewizji sobie poradzili.
Bardzo dobrym zabiegiem było udzielenie sublicencji przez Polsat internetowej ipla.tv na pokazywanie spotkań. Jest to doskonała alternatywa dla tych, którzy nie posiadają platform Polsatu czy Cyfry+, a chcę oglądać mieć dostęp do polskiej piłki nożnej.
Polsatowi mimo, że od pewnego czasu pokazywał Ligę Europejską i Ligę Mistrzów brak jest na razie szerszej grupy komentatorów czy ekspertów. Jednak Mateusz Borek czy Roman Kołtoń są tak doświadczonymi dziennikarzami iż myślę, że spokojnie sobie z "ogarnięciem" początkowych kolejek.
Mankamentem, który bez wątpienia wymaga poprawy jest bardzo marna jakość obrazu kanału Polsat Futbol, który to prawdopodobnie będzie "flagowym" kanałem Ekstraklasy w Polsacie.
Reasumując, Polsat po pierwszej kolejce zdecydowanie podołał zadaniu. Wydaje się, że dzięki nowemu przetargowi pomimo, że spotkania nie będą pokazywane prawdopodobnie w żadnej otwartej telewizji do produktu o nazwie T-Mobile Ekstraklasa, dostęp będzie miał większe grono kibiców. Nowy generalny sponsor T-Mobile wydaje się także będzie gwarantem solidności i zwiększeniu popularyzacji piłki nożnej w polskim wydaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
