Ocenamy Bełchatów za mecz z Legią: bracia Mak bezcenni

Szymon Janczyk
GKS Bełchatów podtrzymał tradycję sześciu lat bez porażki na Łazienkowskiej. Po bramce Bartosza Ślusarskiego bełchatowianie odnotowali pierwsze zwycięstwo po powrocie do Ekstraklasy. Kibice najwyższej klasy rozgrywkowej znów mogą podziwiać popisy braci Mak, którzy wczoraj byli czołowymi postaciami zespołu.

Oceny w skali od 1 do 10:

Arkadiusz Malarz (7) - Nie miał wiele pracy, bo gospodarze tylko raz celnie uderzyli na bramkę GKS-u, ale w trakcie meczu pokazał kilka efektownych interwencji po mniej groźnych strzałach, tak dla treningu.

Paweł Baranowski (6) - Bez błysku, solidna gra w defensywie, czyli robił to, co do niego należało. Dobry występ tego zawodnika.

Adrian Basta (6) - Pod koniec spotkania zgarnął żółtą kartkę. Był bezbłędny, ale ciężko było nie być, skoro na przeciwko nie grali "ludzie-widmo" - Dwaliszwili i Piech.

Alexis Norambuena (6) - Chilijczyk nie popełniał błędów i grał pewnie, bez żadnych rewelacji. Zasłużył na szóstkę.

Błażej Telichowski (7) - Pokazał trochę więcej niż koledzy, miał kilka dobrych wejść; widać było jego ekstraklasowe doświadczenie.

Grzegorz Baran (6) - Bez strat, bez fajerwerków, ale dobrze. Zagrał dobrze, lepiej od jego vis a vis z Legii, ale trudno powiedzieć, żeby dzięki niemu Brunatni dominowali na boisku.

Patryk Rachwał (6) - Żółta kartka obniżyła jego ocenę, ale ogółem spisał się dobrze. Lubił ostrzej wejść w rywala, ale było to skuteczne.

Kamil Poźniak (7) - Aktywny w ofensywie, wiele akcji przez niego przechodziło. Dobry rozgrywający, jeden z filarów zespołu z Bełchatowa.

Michał Mak (8) - Napędza akcje Brunatnych, jest świetny technicznie, dynamiczny i ma znakomity przegląd pola. Do tego jest młody... Może to czas na powołanie do reprezentacji?

Mateusz Mak (8) - Naprawdę ciężko odróżnić go od brata. Nie tylko z powodu wyglądu, ale i gry. Obaj są doskonali, bez nich GKS by nie istniał.

Bartosz Ślusarski (7) - Strzelona bramka podnosi mu notę, ale warto też zauważyć, że Ślusarski walczył na całej połowie rywala. Gdyby jeszcze wykorzystał dogodną okazję po główce, byłby absolutnym bohaterem spotkania.

Zmiennicy:

Szymon Sawala (6) - Nie zawalił, nie miał zbyt wiele czasu na pokazanie umiejętności, ale mimo to zagrał bezbłędnie i pomógł dowieźć wynik do końca spotkania.

Pozostali grali zbyt krótko, żeby ich ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24