Oceniamy Kamerun za mecz z Meksykiem: (Nie)poskromione Lwy

Artur Bocheńczyk
Piłka wpadała do siatki aż czterokrotnie, ale sędziowie dopatrzyli się aż trzech spalonych i ostatecznie Meksyk pokonał Kamerun 1:0 po bramce Peralty. Zobacz, jak oceniliśmy reprezentację Kamerunu.

Charles Itandje - 5
Wyciągał piłkę z siatki aż trzykrotnie, ale na jego szczęście sędziowie uznali tylko jedną bramkę. Tuż na początku drugiej połowy, w sytuacji sam na sam, zatrzymał Peraltę utrzymując bezbramkowy remis. Przy akcji bramkowej obronił uderzenie dos Santosa ale przy dobitce był bez szans. Poza tym, swoimi interwencjami wprowadzał spokój w szeregi zespołu.

Cedric Djeugoue - 2
Niespełna 22-letni zawodnik, występujący w rodzimej lidze, nie sprostał wymaganiom tak dużego turnieju i po przerwie już na murawie się nie pojawił. Sporo błędów w ustawieniu, nie nadążał z kryciem, jego stroną co raz sunęły ataki, z którymi nie potrafił sobie poradzić.

Aurelien Chedjou - 3, Nicolas N'Koulou - 4
Zdecydowanie poniżej oczekiwań zagrał środek obrony. Wysoko ustawiona linia obrony jak woda na młyn na szybkich, ruchliwych graczy przednich formacji Meksyku. Obaj zawodnicy bardzo często nie potrafili sobie poradzić z bardzo ruchliwym dos Santosem czy Peraltą. Ten drugi o oczko lepsza nota za świetny odbiór z 29' minuty meczu.

Benoit Assou-Ekotto - 6
Najlepszy w ekipie Kamerunu. Podłączał się do ofensywnych akcji swojego zespołu, a po jednej z nich, kiedy minął dwóch rywali i wyłożył piłkę na 7. metr do Eto'o, ręce same składały się do oklasków. Tuż przed końcem meczu popisał się dobrym dośrodkowaniem, wprost na głowę Moukandjo, ale znów zawiodła skuteczność. Warte odnotowanie również dobrze bite stałe fragmenty gry, zwłaszcza rzut wolny, po którym piłka minimalnie mineła bramkę.

Stephane Mbia - 4
Momentami brał na siebie ciężar rozegrania piłki, jednak z marnym skutkiem. Na pochwałę zasługuje jego interwencja powstrzymująca groźną kontrę Meksyku, w której byli w przewadze 4 na 3. Na naganę agresywne wejścia, które powinny skończyć się żółtą kartką.

Alex Song - 4
Mało widoczny, kilka piłek odebrał, ale z przodu zupełnie nie widoczny. Podobnie jak M'bia, powinien zakończyć mecz z żółtym kartonikiem za nierozważny faul w nogi rywala.

Eyong Enoh - 4
Brał udział, chyba, w najlepszej akcji Kamerunu, kiedy kilkoma podaniami rozmontowali całą defensywę Meksyku. Wówczas zabrakło tylko wykończenia.

Benjamin Moukandjo - 5
Chaotyczny w swoich akcjach indywidualnych. Pokazał się dwukrotnie pod bramką rywala. W pierwszej sytuacji zabrakło nieco dokładności by dograć celną piłkę przed bramką, a w drugiej zabrakło siły i precyzji w oddaniu strzału na bramkę.

Maxim Choupo-Moting - 4
Bardzo często udzielał się w defensywie. Z przodu kilka razy szarpnął, ale jego występ bez fajerwerków.

Samuel Eto'o - 5
Doświadczony napastnik potrafił utrzymać się przy piłce, zagrać do boku, ale bardzo często osamotniony z przodu. Zawiódł w dwóch kluczowych momentach. Jeszcze przy bezbramkowym remisie zmarnował wyśmienite podanie Assou-Ekotto, a potem w sporym zamieszaniu w polu karnym nie zdołał umieścić piłki w bramce.

Z ławki:

Dany Nounkeu - 2
Wszedł po przerwie żeby załatać dziurę na prawej stronie defensywy, ale podobnie jak jego młodszy kolega, nie dał rady. Zawinił przy bramkowej akcji, kiedy nie zawężył pola gry, a w innej sytuacji musiał ratować się faulem, za który obejrzał żółtko.

Pierre Webo - grał za krótko, aby go ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24