Oceny piłkarzy Lechii za mecz z Jagiellonią. Strzelił Kovacević, ale najlepszy był Podleśny

Jacek Czaplewski
Kovacević strzelił gola na wagę wygranej i lidera
Kovacević strzelił gola na wagę wygranej i lidera Andrzej Zgiet
Lechia Gdańsk pokonała na wyjeździe Jagiellonię Białystok (1:0). W stylu może i niespecjalnym, ale kto o tym będzie za tydzień pamiętać. Drużyna Piotra Nowaka ma w końcu pozycję lidera LOTTO Ekstraklasy. Oto jak oceniliśmy ją za dzisiejszy mecz.

Noty wystawiliśmy w skali od 1 do 10

Damian Podleśny (7) – W końcu zadebiutował, zastąpił Vanję Milinkovicia-Savicia. Pozostawił po sobie dobre wrażenie. Piłkę chwytał bardzo pewnie i spokojnie. Obronił najtrudniejsze próby – te Vassiljeva czy Cernycha. Raz jeden zaliczył pusty przelot, ale na szczęście bez konsekwencji (poprzeczka, dobitka nad bramką).

Rafał Janicki (5) – Nieźle się ustawiał. Krótko po rozpoczęciu drugiej połowy nie przeciął jednak podania. Cernych mógł z tego prezentu skorzystać (kopnął obok lewego słupka).

Mario Maloca (5) – Pierwsza połowa całkiem dobra. W drugiej zaczął faulować. Gdyby sędziował kto inny, to może i wyleciałby z boiska.

Jakub Wawrzyniak (5) – Na początku był dobrze asekurowany przez Malocę. Później takiej pomocy już nie potrzebował. Ogólnie jak cała obrona – bez szału, ale i bez poważnego zarzutu.

Flavio Paixao (4) – Akurat w tym spotkaniu zupełnie w cieniu. Nie zrobił niczego co zasługiwałoby na uwagę. Nie ma co jednak za bardzo go krytykować. Ot występ bez historii.

Aleksandar Kovacević (6) –Wielkiego meczu co prawda nie rozegrał, ale jedną akcją dał radę załatwić Lechii upragnione trzy punkty. A było tak: najpierw zwodem i przyspieszeniem oszukał dwóch rywali, a potem mocnym i podkręconym uderzeniem wpakował piłkę do siatki. Gol kolejki? To prawdopodobne. Wypożyczenie Serba do Wisły Kraków? Chyba już nie. Z akcentem na chyba.

Milos Krasić (5) – Przeciętny mecz. Próbował zagrać do przodu. Raz i dwa coś się udało, ale nie było to nic co mogłoby rzucić na kolana.

Michał Chrapek (5) – Właściwie tak samo jak Krasić. Nie ma co się nawet szerzej rozwodzić.

Rafał Wolski (4) – I znowu – mógł dać zespołowi więcej. Zdaje się, że tylko raz fajnie rozegrał piłkę. Zszedł w 71 minucie; jako pierwszy.

Paweł Stolarski (4) – Zagrał za kontuzjowanego Sławomira Peszkę. Raz jeden uderzył fałszem – został zablokowany. W drugiej połowie trochę się zagotował. Dostał żółtą kartkę.

Grzegorz Kuświk (4) – Nieszczególny występ. Niby zaliczył asystę, ale przyznajmy szczerze – całą robotę w bramkowej akcji to zrobił Kovacević. I jemu należy się cały splendor.

Weszli z ławki:
Grzegorz Wojtkowiak, Marco Paixao i Bartłomiej Pawłowski grali zbyt krótko, by ich rzetelnie ocenić.

TOP 10 najdroższych piłkarzy świata

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24