Tomasz Kulawik (Okocimski KS Brzesko): W przerwie powiedzieliśmy sobie parę słów i od razu mieliśmy sytuacje. Skończyło się 2:1, ale prawdę powiedziawszy mieliśmy jeszcze 3 stuprocentowe sytuacje, które powinniśmy wykorzystać i wcześniej rozstrzygnąć losy tego meczu. Wiedzieliśmy na co nas stać. Zdawaliśmy sobie sprawę, że możemy prowadzić grę. Brakowało tego co graliśmy jeszcze w tamtej rundzie, czy chociażby na Rakowie. W drugiej połowie pokazaliśmy już swoją piłkę. Jurij ma swoje sytuacje i to jest ważne. Przyjdzie jeszcze taki czas, że będzie strzelał w kilku meczach po kolei. Przed nami wyjazd do Wejherowa. Jest to dla nas duża niewiadoma. Graliśmy z nimi w zimie sparing podczas obozu w Cetniewie. Jest to dość mocna drużyna, grająca siłowy futbol. Spodziewamy się więc meczu walki.
źródło: Okocimski KS Brzesko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?