Olimpia Elbląg - Puszcza Niepołomice 1:1. Nikt nie jest zadowolony z remisu (GALERIA)

Gazeta Krakowska
Olimpia Elbląg - Puszcza Niepołomice
Olimpia Elbląg - Puszcza Niepołomice Michał Kalinowski
Goście zdobyli pierwszy punkt w sezonie, ale trener Dariusz Wójtowicz nie był zadowolony z remisu, bo to Puszcza dłużej utrzymywała się przy piłce, stworzyła więcej okazji do zdobycia gola i prowadziła.

Niepołomiczanie od początku meczu mozolnie konstruowali akcje, przedostając się w pobliże bramki Olimpii. Brakowało im jednak skutecznego wykończenia akcji, m.in. strzał Dawida Kałata został zablokowany, a uderzenie Damiana Szymonika było niecelne. W 16 min po rzucie wolnym Tomasza Księżyca i wybiciu futbolówki przez rywali piłkę znowu dośrodkował Paweł Strózik, ale Marcin Biernat został - zdaniem gości - sfaulowany. Sędzia nie podyktował rzutu karnego.

Gospodarze w pierwszej połowie spotkania grali z kontry. Pierwszy strzał na bramkę oddali dopiero po prawie dwóch kwadransach gry. Największe zagrożenie stwarzali po rzutach rożnych i wolnych. W 41 min po zagraniu Lubomira Lubenowa wzdłuż linii końcowej boiska kierunek lotu piłki zmienił Witalij Nadzijewski, ale ta przeleciała obok bramki. Przyjezdni objęli prowadzenie wkrótce po zmianie stron. Po rzucie rożnym usiłował strzelić Łukasz Nowak, piłkę w polu bramkowym przejął Paweł Strózik i strzałem z półobrotu pokonał Aleksieja Rogaczowa. 2 min później mogło być już 0:2, ale Mateusz Cholewiak z bliska trafił w poprzeczkę. Wkrótce potem za faul Marcina Zontka na Tomaszu Sedlewskim sędzia podyktował rzut karny, wykorzystany przez Lubenowa. Gol zachęcił elblążan do kolejnych ataków, ale Puszcza w końcówce meczu zepchnęła Olimpię do obrony. Bez efektu. Mogła za to sama stracić gola, ale piłka po strzale "szczupakiem" Sedlewskiego przeleciała obok bramki.

Oleg Raduszko, Olimpia:
- Myśleliśmy, że wygramy. Gdyby Tomek Sedlewski trafił głową, wszelkie kwestie zostałyby wyjaśnione. Wyniku nie zmienimy, straciliśmy dwa punkty.

Dariusz Wójtowicz, Puszcza:
- Jestem niezadowolony z wyniku.Uważam, że straciliśmy dwa punkty na własne życzenie. Szkoda. Mecz nie był wielkim widowiskiem, widać było, że nam nerwy szwankują.

Olimpia Elbląg - Puszcza Niepołomice 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Strózik 52, 1:1 Lubenow 57 karny.

Sędziował: Szymon Lizak (Poznań).

Żółte kartki: Lewandowski, Ressel - Cholewiak, Księżyc, Nowak, Szymonik, Zontek.

Widzów: 250.

Olimpia: Rogaczow - Sedlewski (86 Raduszko), Lewandowski, Ichim, Nadzijewski - Scherfchen, Paprocki - Kołosow, Burzyński (46 Lisiecki, 89 Resel), Lubenow - Miecznik.

Puszcza: Stępniowski - Szymonik, Biernat, Księżyc, Zontek - Cholewiak, Strózik (90 Olszak), Kałat (88 Lizak), Nowak, Tarasek (72 Paul) - Moskwik (90 Mizia).

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24