Na pierwszy rzut oka wydaje się, że zdecydowana większość stoi po stronie owego doświadczenia. Pod koniec sierpnia przyczepił się do tego znany piłkarski portal "Weszło". Dziś tamte zarzuty zaczynają komentować "biało-zieloni".
- To nie jest drużyna złożona z zawodników już ukształtowanych, tylko raczej piłkarska geriatria - pisze autor wspomnianego artykułu z "Weszło" (tekst opublikowany 30 sierpnia). Prognoza portalu była wówczas jasna - awansu do Ekstraklasy pewnie i tak ponownie zabraknie. Dziś do dyskusji o kadrze Olimpii, a raczej o jej wiekowości, ciężko kogokolwiek namówić. Owszem, może i grudziądzanie mają najstarszy zespół w pierwszej lidze, może i w przypadku awansu będzie trzeba tę kadrę nieco odmłodzić. Z tymi słowami nietrudno się nie zgodzić. Nazywanie jednak drużynę z Grudziądza oddziałem piłkarskiej geriatrii wydaje się być obecnie ogromnym nadużyciem. Przynajmniej tak twierdzą sami zainteresowani. - Ludzie z zewnątrz często zarzucają nam, że jesteśmy bardzo starym zespołem, ale tabela pokazuje coś troszeczkę innego. Ja nie jestem przeciwko młodym zawodnikom, ale za młodością musi też iść jakość - powiedział przed kilkoma dniami w jednym z wywiadów Dariusz Kłus, kapitan Olimpii. Tego samego zdania jest większa część zawodników... o przepraszam - według wspomnianego portalu - piłkarskich emerytów pierwszoligowca.
Ciężko dzisiaj bawić się we wróżkę lub innego maga z darem jasnowidzenia i przepowiadania przyszłości. Trudno określić, jakie dwa zespoły po rundzie wiosennej będą w swojej szatni otwierały szampana... lub inne trunki o znacznie bardziej procentowej zawartości alkoholu. Obecna sytuacja w tabeli mówi jasno, że sporą szansę na znalezienie się w gronie szczęśliwców ma właśnie ta "nieszczęsna" Olimpia, która do lidera traci tylko trzy oczka. Pamiętajmy jednak, że - spoglądając nieco wstecz, na poprzednie sezony - to zaplecze Ekstraklasy bywa bardzo zgubne. Tutaj dosłownie każdy może wygrać z każdym. I to samo spotkać może zarówno Olimpię, Wisłę Płock, Zagłębie Lubin czy Termalice Nieciecza, czyli zespoły plasujące się klasyfikacji najwyżej.
Na koniec pozwólmy sobie na małe porównanie. Jeszcze kilka sezonów temu, gdy w ciemno typowano najlepszą ósemkę klubów w Europie, nie można było pominąć w niej włoskiego Milanu - drużyny, którą ówcześnie często przyrównywano do piłkarskiego skupiska weteranów i emerytów. Dziś w klubie grają ich młodzi następcy. Efekt? Milan niemal zatracił się w rodzimej lidze i nie występuje już w międzynarodowych pucharach. Oznacza to, że słowa Dariusza Kłusa z Olimpii - za młodością musi też iść jakość - wcale nie są pozbawione sensu. Futbolowa młodość z wysoką jakością jest dzisiaj w cenie, a klubu z Grudziądza jeszcze nie stać na wielkie wydatki i wzmocnienia rodem z warszawskiej Legii, czy poznańskiego Lecha. Do wszystkiego dochodzi się powoli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
