Olimpia Grudziądz na obozie w Cetniewie (RAPORT)

- Trenujemy trzy razy dziennie - opowiada Paweł Grzybek, kierownik drużyny. - Rano odbywają się zajęcia na boisku, w południe przenosimy się do hali, a wieczorem dla piłkarzy mamy przygotowaną siłownię.

Biało-zieloni przede wszystkim skupiają się na motoryce i sile fizycznej. Poszczególne zajęcia są tak przygotowywane, by z dnia na dzień były prowadzone w intensywniejszy sposób.

Problemy kadrowe podczas obozu

Jeszcze przed wyjazdem Olimpii do Cetniewa mówiło się o kontuzji stawu skokowego Marcina Woźniaka. Boczny defensor pierwszoligowca ostatecznie na obóz jednak pojechał. - Na początku starał się trenować indywidualnie. Wydaje się, że do ćwiczeń na pełnych obrotach powróci pod koniec obozu - komentuje kierownik grudziądzkiego klubu.

Największe problemy kadrowe dotknęły jednak bramki. Na pierwszych treningach w Cetniewie doszło do delikatnego odnowienia się kontuzji kolana u Bartosza Fabiniaka. Z kolei kilka dni później palec u ręki złamał młody Marek Szulc. Obaj wrócili dzisiaj do Grudziądza. W ich miejsce ściągnięto 17-letniego golkipera, który reprezentuje Olimpię w Centralnej Lidze Juniorów, Mikołaja Brylewskiego.

Pięciu na testach

Trener Dariusz Kubicki na zgrupowanie do Cetniewa zabrał aż pięciu zawodników testowanych. Są to w głównej mierze młodzi piłkarze, na których w klubie z Grudziądza patrzy się przyszłościowo. - Gracze, którzy są u nas próbowani radzą się całkiem przyzwoicie. Jest spora szansa, że część z nich dostanie u nas angaż - dodaje Paweł Grzybek.

W kadrze Olimpii na obóz zabrakło Bartosza Wolskiego z US Latina Calcio. Nieoficjalnie mówiło się, że 17-letni pomocnik nie przekonał do siebie sztabu szkoleniowego pierwszoligowca. Działacze klubu ostatecznie zdementowali te spekulacje. - Bartek z przyczyn osobistych nie mógł udać się z nami do Cetniewa. Obecnie działacze dopinają jego możliwość powrotu do trenowania z nami już w Grudziądzu - komentuje kierownik grudziądzkiego klubu.

W ubiegłą sobotę Olimpia zagrała spotkanie sparingowe z Lechią Gdańsk. W meczu, który zakończył się bezbramkowym remisem wystąpił Michał Rzuchowski. Pomocnik dołączył do kadry trenera Kubickiego. - Obecnie przyglądamy się Michałowi. Powinien zostać z nami do końca obozu. Potem podejmiemy ostateczną decyzję - mówi Paweł Grzybek.

Zgrupowanie piłkarzy Olimpii Grudziądz potrwa do 29 stycznia. Jutro (27 stycznia) biało-zieloni rozegrają kolejny sparing. Na jednym ze sztucznych boisk w Cetniewie zmierzą się z Kaszubią Kościerzyna (trzecia liga).

Obserwuj autora na Twitterze