EKSTRAKLASA
W sobotę bardzo ważny mecz rozegrają piłkarze Górnika Zabrze i Pogoni Szczecin. Gospodarze spotkania po zmianie na stanowisku trenerskim i zatrudnieniu Czesława Michniewicza w końcu spisują się tak, jak oczekiwali tego kibice - w ostatnim czasie zanotowali dwa cenne zwycięstwa, dzięki czemu nadal liczą się w walce o pierwszą ósemkę. Do końca sezonu zasadniczego pozostały tylko dwie kolejki, zatem szczecinianie muszą za wszelką cenę zdobyć w nich komplet punktów. Rywalem Pogoni będzie Górnik Zabrze, który rywalizuje z nią o pozycje w czubie tabeli. Na ten moment zabrzanie plasują się na szóstej pozycji i nad "Portowcami" mają dwa punkty przewagi.
Sytuacja w tabeli GKS-u Bełchatów staje się z kolejki na kolejkę coraz bardziej beznadziejna. "Brunatni" walczą o utrzymanie, a obecnie zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Tydzień temu podopieczni Marka Zuba przegrali z Górnikiem Zabrze i zanotowali szóstą porażkę z rzędu. Bełchatowianie zagrają zatem arcyważne spotkanie, a ich rywalem będzie pewna gry w grupie mistrzowskiej Jagiellonia. Chociaż podopieczni Michała Probierza na pewno będą walczyli o mistrzostwo, nie mają zamiaru odpuszczać i jasno dają do zrozumienia, że nie obchodzi ich nic poza wygrywaniem.
Sobotę na boiskach Ekstraklasy zakończy hit 29. kolejki, czyli starcie Lecha ze Śląskiem. Poznaniacy w ostatnim czasie zaprzepaścili swoją szansę i dzięki remisom z Koroną i Górnikiem Łęczna, nie wyprzedzili w ligowej tabeli Legii, która w tym czasie także gubiła punkty. Drużynę Macieja Skorży czeka niełatwe zadanie, przyjdzie jej zmierzyć się ze Śląskiem, który tydzień temu wreszcie wygrał pierwszy raz od dziesięciu meczów i pokonał Lechię.
1. LIGA
Dla GKS-u Tychy każdy kolejny mecz będzie walką o utrzymanie. Podopieczni Tomasza Hajto zajmują trzecią od końca pozycję i jeśli nie zaczną regularnie punktować, pożegnają się z 1. ligą. Tyszanom do bezpiecznej pozycji brakuje nieco ponad pięć punktów, a zdobyć ich nie będzie łatwo, gdyż w sobotę przyjdzie im zmierzyć się z Wigrami. Beniaminek z Suwałki wbrew spekulacjom całkiem nieźle radzi sobie na zapleczu Ekstraklasy i plasuję się na dziesiątej lokacie.
Spadek Widzewa Łódź do 2. ligi jest coraz bardziej pewny. Drużyna Wojciecha Stawowego permanentnie od kilkunastu tygodni nie opuszcza ostatniego miejsca w tabeli, regularnie notując porażki. Dla łodzian wygrywanie jest świętem, a brak punktów sprawia, że różnica, jaka w tym momencie dzieli ich od drużyn niezagrożonych spadkiem staje się niemożliwa do zniwelowania. W sobotę o cenne punktu Widzew zagra z Chojniczanką, która w tym sezonie nie gra już o nic. Nie ma bowiem szans na awans do Ekstraklasy, a i widmo spadku specjalnie jej nie grozi.
Dolcan Ząbki, który także stracił już szanse na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, zagra z Pogonią Siedlce. Mecz ten będzie bardzo ważny dla gości, którzy chcą się wydostać ze strefy spadkowej. Siedlczanie mają na koncie tylko dwadzieścia "oczek" i liczą na to, że ząbczanie, którzy od czterech kolejek nie potrafią wygrać meczu, będą rywalem, który dostarczy im punkty.
Meczem drużyn znajdujących się w środku tabeli będzie starcie Miedzi i Floty. Obie ekipy nie mają już szans walczyć o najwyższe cele. Świnoujścianie wiosną prezentują sinusoidalną formę, wygrali trzy razy, notując cztery porażki, ale ich pozycja w tabeli jest dobra i wszystko wskazuje na to, że utrzymają się w lidze. Legniczanie zajmują nieco niższą lokatę, są na dwunastym miejscu i mają na koncie trzydzieści trzy punkty.
Piąta w tabeli Olimpia Grudziądz podejmie na własnym stadionie Chrobrego Głogów. Gracze Dariusza Kubickiego w ostatnim czasie zanotowali mały spadek formy - przegrali dwa spotkania, odpowiednio z Pogonią Siedlce i Zagłębiem Lubin. Rywalem Olimpii będzie beniaminek z Głogowa, który plasuje się tuż nad strefą spadkową.
Sandecja i Bytovia to drużyny, które biją się w tym sezonie o utrzymanie, zatem zwycięstwo w tym meczu jeśli nie teraz, to na koniec rozgrywek może okazać się zbawienne. Nowosądeczanie plasują się na trzynastym miejscu, a dwie lokaty niżej znajduje się obecnie Bytovia i traci do swojego rywala tylko dwa punkty.
Jednym z najciekawszych spotkań 27. kolejki 1. ligi będzie starcie GKS-u Katowice z Zagłębiem Lubin. "Miedziowi" przyjadą na Bukową w bardzo dobrych nastrojach - są liderem zaplecza Ekstraklasy, murowanym kandydatem do awansu, w dodatku nie zaznali smaku porażki od listopada. Katowiczanie po wygranej z Pogonią Siedlce chcą jednak udowodnić, że przed własną publicznością potrafią wygrywać i mimo braku szans walki o najwyższe cele, nie zatracili chęci zwyciężania.
LIGA HISZPAŃSKA
Barcelona, która we wtorek dobiła w rewanżu PSG i awansowała do półfinału Ligi Mistrzów, wraca do ligowej rzeczywistości i zagra na wyjeździe w derbach stolicy Katalonii z Espanyolem. Podopieczni Luisa Henrique pewnie kroczą po zdobycie mistrzostwa Hiszpanii, ale nie mogą pozwolić sobie na wpadkę. Ich przewaga nad drugim Realem Madryt wynosi bowiem tylko dwa punkty.
2. LIGA
Walka o utrzymanie na drugoligowym froncie niepokojąco przypomina to, co działo się przed rokiem w tabeli pierwszej ligi. Dlatego, że główni zainteresowani to znowu zespoły z Małopolski. Na osiem kolejek przed finiszem sezonu wciąż nie wiadomo, która drużyna z regionu wyciągnie najkrótszą słomkę i zostanie zdegradowana, chociaż bardziej na miejscu byłoby pytanie, ile klubów będzie musiało pogodzić się ze spadkiem. Najgorzej sprawy mają się w Limanovii - nie pomógł ani Ryszard Wieczorek, ani zimowy zaciąg złożony z zawodników z co najmniej przyzwoitym jak na ten poziom rozgrywek CV.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?