Piłkarski rok w piosenkach, czyli co powinni zaśpiewać piłkarze i kibice podsumowując 2015 rok?

FC Barcelona – Simply the Best

Nie ma co się dużo rozwodzić – ten rok należał do Barcelony, która absolutnie zdominowała światowy futbol. Pięć tytułów zdobytych w świetnym stylu mówi wszystko, po prostu najlepsi.

Real Madryt – Yesterday

Kibice Realu przecierają oczy ze zdumienia i nie dowierzają, oglądając grę swej drużyny. Jeszcze rok temu klub zdobył upragnioną „La Decimę”, Puchar Króla i Klubowe Mistrzostwo Świata, a tu przyszedł rok 2015 i seria porażek na wszystkich frontach. Symbolem ostatniego roku w wykonaniu „Królewskich” było wyrzucenie z Copa del Rey w stylu Legii Warszawa. A jeszcze rok temu wszystkie problemy wydawały się być tak daleko…

Manchester United – Money For Nothing

W trakcie ostatnich okienek transferowych nie oszczędzano i wydawano na potęgę. Efekt? Czwarte miejsce na koniec zeszłego sezonu, odległa pozycja w obecnym i odpadnięcie z Ligi Mistrzów.

Arsenal – Sen o Victorii

Mocna końcówka poprzedniego sezonu, która pozwoliła wybić się “Kanonierom” ponad to nieszczęsne czwarte miejsce oraz udana runda jesienna, zakończona na pierwszej lokacie w Premier League pozwalają marzyć o mistrzostwie.

Leicester City – The Time Of My Life

Skuteczny finisz na wiosnę zapewnił “Lisom” utrzymanie. Nowy sezon to już kompletne szaleństwo – fantastyczna gra w rundzie jesiennej dała Wasilewskiemu i kolegom pozycję litera na kilka kolejek. To bez wątpienia jeden z lepszych okresów w historii klubu.

Inter – Wind Of Change

Po serii chudych lat i tułania się po środkowych lokatach nareszcie nadchodzi lepszy okres dla Interu. W końcu udało się trafić z transferami i Inter zakończył rok na pierwszej pozycji w Serie A. Przewaga nad rywalami nie jest duża, ale jedno jest pewne – u nerazzurrich zachodzą pozytywne zmiany.

Parma – To Już Jest Koniec

Włoski klub ze 102-letnią tradycją po licznych perturbacjach finansowo-prawnych wiosną minionego roku zmuszony był ogłosić bankructwo. „Gailloblu” zakończyli sezon Serie A na ostatnim miejscu, a nowy rozpoczęli w Serie D (piąta klasa rozgrywkowa).

Sevilla – One More Time

Ekipa z Andaluzji drugi rok z rzędu okazała się najlepsza w Lidze Europy, ogrywając w finale na Stadionie Narodowym Dnipro. To już czwarte zwycięstwo w Pucharze UEFA/Lidze Europy w ciągu ostatniej dekady. Krychowiak i spółka zajęli trzecie miejsce w grupie w Lidze Mistrzów, więc jest szansa na poprawę tego wyniku.

Gianluigi Buffon – Old Is Gold

37 lat na karku, a on wciąż nie schodzi z topu światowych bramkarzy. Walnie przyczynił się do awansu Juventusu do finału Ligi Mistrzów i czwartego z rzędu scudetto. Świetna gra zaowocowała wyborem do jedenastki roku.

Mesut Oezil – I’ll Be There For You

Niekwestionowany król asyst. Koledzy zawsze mogą na niego liczyć i być pewni, że nawet jeśli zmarnują okazję, to Oezil stworzy im szansę do rehabilitacji. Najlepszy przyjaciel każdego napastnika.

Radamel Falcao – Creep

Zupełnie stracony rok w wykonaniu fenomenalnego niegdyś Kolumbijczyka. Falcao nie radził sobie ani w Manchesterze, ani na Copa America, ani w Chelsea i pewnie cały czas zadaje sobie pytanie „What the hell am I doing here?”.

Wojciech Szczęsny – Smoke On The Water

Pamiętny papieros pod prysznicem kosztował Szczęsnego miejsce w bramce Arsenalu i reprezentacji Polski. W Romie radzi sobie jednak zupełnie dobrze i miejmy nadzieję, że problemy natury obyczajowej będą już go omijać.

Kamil Grosicki – Przez Twe Oczy Zielone

I na koniec główny wodzirej naszej kadry, który nadawał ton fecie z okazji awansu na Euro 2016. Oby w czasie turnieju głównego mógł jak najczęściej śpiewać z radości.