Eduards Visnakovs (Ruch Chorzów):
Bardzo cieszę się ze zdobytej bramki, ale ważniejsze jest to, iż udało nam się wygrać. Taki był nasz cel w tym spotkaniu i go zrealizowaliśmy. Jeśli chodzi o moje trafienie, to wiele zawdzięczam Łukaszowi Surmie. Podobnie jak w poprzednich meczach popisał się bardzo dobrym zagraniem, idealnie podając mi piłkę. Starcie z Wisłą to dobra rehabilitacja po remisie z Podbeskidziem, ale teraz myślami jesteśmy już przy spotkaniu w Białymstoku. Jedziemy tam tylko i wyłącznie po trzy punkty.
Wojciech Skaba (Ruch Chorzów):
Cieszę się z tego, że mój debiut okazał się zwycięskim. Nie spodziewałem się występu w dzisiejszym spotkaniu. Trener pokazał, że widzi mnie na boisku, to wyszedłem. Czy będę grał w następnym pucharowym spotkaniu? Nie wiem, nie ma bowiem mowy o żadnym podziale: Matus Putnocky w lidze a ja w Pucharze Polski. Miałem trochę pracy, ale mimo to dobrze czułem się na boisku. Mam do siebie pretensje o parę sytuacji, ale ogólnie pozytywnie oceniam ten mecz. Szkoda straty bramki w końcówce. Celem zarówno moim jak i obrońców było zagranie na "zero z tyłu". Nie udało się go osiągnąć, ale najważniejsze, że wygraliśmy.
Dzisiejsze spotkanie było swoistym sprawdzeniem kadry przed meczem z Jagiellonią. Ze zwycięstwa można wnioskować, że kilku zawodników pokazało się z dobrej strony. Szczególnie należy wspomnieć o błyszczącym po prawej stronie, Kamilu Mazku. Trener Fornalik będzie miał spory wybór.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?