- Jestem przekonany, że droga, którą obrał właściciel, czyli budowanie fundamentów klubu w oparciu o silną akademię jest słuszna i musi towarzyszyć pierwszej drużynie Zagłębia. Chcemy stawiać na młodych zawodników, ale oni muszą mieć odpowiednią jakość i iść drogą wytyczoną przez klub - przypomina Burlikowski.
Przez ostatnie lata Burlikowski pracował w PZPN. Dariusza Żurawia pamięta jeszcze z czasów współpracy w Arce Gdynia. - To trener, który w poprzednim sezonie awansował w fantastyczny sposób do europejskich pucharów, a został przyjęty z dużym dystansem. Niestety, my też ostatnio w piłce nie potrafimy się cieszyć z różnych rzeczy albo ocenić pewnych sytuacji w sposób realny. Trener Żuraw to odpowiednia osoba i jestem przekonany, że jego praca przyniesie wymierne efekty - twierdzi Burlikowski.
- Największą satysfakcją dla mnie zawsze jest to, co udało mi się doświadczyć w czasie mojego ostatniego pobytu w Zagłębiu (awans do ekstraklasy i brązowy medal - red.). Chciałbym powrócić do tamtej atmosfery, do tamtego entuzjazmu, który był zawsze z nami. Pierwsze co rzuca mi się w oczy, to właśnie brak tej pozytywnej energii wokół klubu. Dlatego w tym procesie istotni są kibice, a konkretniej ich wsparcie, które taką atmosferę buduje - tłumaczy Burlikowski.
Źródło: Zagłębie Lubin
EKSTRAKLASA w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?